Jeżówki też już niebawem zakwitną. Zawilce, hortensje i sadźce też szykują się rozplenicami. Zmieniamy klimaty na letnie.

Cięcie to chyba jedna z najczęściej wykonywanych prac w Waszym ogrodzie

Dorota123 napisał(a)

Dziękuję za miłe chwile spędzone u Sylwii, na pamiątkę zostawiam kilka fotek.

Dorotko dziękuje za zdjęcia. Ja już kilka od Ciebie "ukradzionych" wrzuciła sobie na wątek wcześniej. Mam nadzieje, że się nie gniewasz, ale takie świetne wyszły. Miło będzie wspominać to spotkanie u Sylwii i Wojtka.

Ciekawe czy nam z roku na rok ten pociąg dłuższy wyjdzie dostawiając nowe wagoniki

Znalazły się a myślałam, że wyplewiła. Tworzą fajny duet z jeżówką bladą.



W kręgu pojawiają się kolejne kwiatki.

Jak kupowałam pani nie wiedziała na jaki kolor zakwitnie. Chciałam, żeby na biało.
I jest biała

A tu niespodzianka. Wsadziłam dwa takie same. Kwestia ilości światła.


W stoliku jest bordowy.

A w korycie zzieleniał.

Eno, przecież tego swiatła maja prawie tyle samo, jak nie zapomnę to mojego dziś obczaję

Ten jest śliczny. Musze podlać gnojówką z wrotyczu, bo już gotowa.

Lawenda kwitnie.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Cięcie to chyba jedna z najczęściej wykonywanych prac w Waszym ogrodzie

Przycinam tylko raz w roku, niektóre co 2 lata lub rzadziej. Ale fakt najwięcej z tym roboty. To dzisiaj min. pod sekator pójdzie.





Trawnik ponad dwa tygodnie nie koszony i to go ratuje przed wysychaniem. Zakaz mamy podlewania a w sumie to ciśnienie takie, że nie da rady.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ciekawe czy nam z roku na rok ten pociąg dłuższy wyjdzie dostawiając nowe wagoniki

Na pewno. Lokomotywę trzeba będzie wymienić na większy model

Dobrze, że ten nasz pociąg po takim moście nie musi jeździć, bo kilak wagoników by wypadło z podróży Gospodyni spotkania jako pierwsza