Przy gęstym żywopłocie psy nie zaglądają do sąsiadów. Masz ciąg ogródków i nie wiem czy sąsiedzi będą szczęśliwi jak psy będą ciągle biegać pod siatką i co gorsza szczekać. Taka sytuacja rodzi potencjalne konflikty...
Warto od początku nauczyć psy, że przez żywopłot mają nie zaglądać, ani tam się nie wciskać. Zdaje egzamin postawiona niższa siatka (przed tujami) i przynajmniej na początku korygowanie psich zachowań. W przeciwnym razie nie łudź się, że te tuje będą jakoś wyglądać. Nie będą. Będą miały połamane gałązki, a tuja niemal w ogóle nie odbudowuje się.
Cis jest lepszy, bo regeneruje się ładnie. Ma też gęstsze i twardsze gałązki, a te trudno pokonać i połamać.
Jak żywopłot zmężnieje to siatkę/zaporę likwidujesz. A i psy do tego czasu juz będą nauczone.
Jesli posadzisz żywopłot metr od siatki to dasz psom zaproszenie by biegały jak głupie pod płotem. A co będzie jak sąsiedzi będą mieć psa, którego twoje nie polubią? Psie awantury i rwetest pod płotem będzie eskalacją sąsiedzkich awantur
Oczywiście, dzielę się tylko swoim doświadczeniem.Sama przemyśl sprawę.