a dziękuje za odwiedziny. z chęcią posadziłabym takie małe tuje. ale moje psy by znów miały używanie wolałabym coś większego, które i tak otoczę siatką rabatową, a w tej cenie już tylko te co napisałam wyżej

chyba skończy się na przygotowaniu gleby i sadzeniu może w przyszłym roku

To tak zrób, tylko nie sadź brabantów, bo będziesz później żałować.

Aniu, ja z tych niecierpliwych właśnie znalazłam 100cm za 16 zł. Pojadę jutro zobaczyć może się skuszę

Dlaczego nie pojedziesz tam gdzie Ci pisałam?
Jedź najpierw zobacz do Zalasewa - tam mamy najbliżej.

Pojadę dziś zrobię objazd po szkolkach.

Mirella chciałam się pokusić że tanie i blisko. Ale to chyba zły pomysł nie ma się co spieszyć

Na cenę roslin popatrz ciut inaczej. Miej świadomość, że każdy rok rosliny w szkółce to około 10-15zł (drożej). Jak by nie patrzeć wychodzi mniej więcej 1 zł na miesiąc. To nie jest tak dużo, a przyspieszasz "dojrzałość" ogrodu o jeden rok. Małe rosliny automatycznie sadzimy gęściej. Potrzeba ich więcej. I jeśli przeliczy się zagęszczenie na metr, plus przyspieszenie "wieku" ogrodu, to ta różnica, summa summarum w przeliczeniu na sztuki nie wychodzi jakoś bardziej drogo.

Stwierdziłam, że jednak zaczekam, poprawię glebę w ogrodzie. Wasze rady i widzac co dzieje sie z drzewkami w okolicy jak sie nie popracowalo nad glebą zdecydowanie mnie do tego przekonało.

Tak zgodzę się, glebą na pierwszym miejscu i koniecznie szmaragdy, też je będę kupować, mam w ogrodzie brabanty i są koszmarne. Szyszkują, rozlażą się i trzeba je często ciąć. Że szmaragdami nic z tych rzeczy. U nas ceny jednych i drugich bardzo podobne więc nie mam nad czym się zastanawiać.

Toszka napisał(a)

Sikanie na chodnik przychodzi samo. Po stu razach wołania "nie sikaj na trawnik" załapały, że sika się na ścieżkę Teraz polegują na trawniczkach, ale nie załatwiają się

Naprawdę da się nauczyć ?? W takim razie jestem zbudowana
Tylko mam obawy,że jak się nauczy na ścieżkę to na spacerze też będzie trawy unikała i swoje potrzeby na drodze załatwi

Co tam słychać. Sto lat Ciebie nie było? Działałaś coś w tym.roku ogrodowo?