Kasiu nie wiem, przymierzałam się do nich, ale nie miałam czasu, moźe po urlopie w sierpniu trochę je odchudzę. One mają dopiero rok, sadziłam je ubiegłego roku wiosną, pokazywałam wtedy na forum, sadzonki z gołym korzeniem. Cięłam przy sadzeniu i potem w sierpniu. Sporo mi się ze ścinków ukorzeniło nawet, a tylko do ziemi powtykałam.
Zakupy... jednak jeszcze nie wszystkie, trafiłam na ożankę i ostrogowca, a do nich dobrałam kocimiętkę "nerwową"
Część bylin pójdzie do wymiany. Przetaczniki częściowo,bodziszek będzie na pewno ograniczany, ten korzeniasty, zagłuszył mi Granny w tym roku.
Floks Tiara chyba też poleci, bo jeszcze ani razu nie zakwitł porządnie, zasychają mu pąki, już 3 sezony...