Sprawdziłam prognozy i teoretycznie już koniec przymrozków... A noc z niedzieli wielkanocnej na poniedziałek powyżej 10 stopni... Oby

Ja dalie posadziłam do donic, w taki sposób, żeby zakryć karpę. Czasem jest to doniczka trzylitrowa, czasem pięciolitrowa, zależnie od wielkości karpy. Za duża też nie może być bo może się rozpaść przy przesadzaniu do gruntu, jeżeli się dobrze nie przekorzeni. Wiadomo, że w gruncie lepiej rosną. Łatwiej utrzymać stałą wilgotność. Dalie są na to wrażliwe.
U mnie połowa już szaleje, nawet niektóre uszczykiwałam żeby zagęścić. Ale są też takie, które nie pokazały ani listeczka. Zdarza się. Nie wiem od czego to zależy.

Kochana, jakbyś po dzieleniu miała za dużo tych irysów to melduję, że znalazłam dla nich miejsce . Co prawda będę musiała wykopać hostę sle co tam .

Kasiu będą

Dziś kompletnie nieogrodowo. Impreza rodzinna na mieście. A przed imprezą prasowanie.

Może jutro uda mi się po pracy tę wiśnię przesadzić.

tulucy napisał(a)

Czy można już nastawić gnojówkę z pokrzywy? Mam już całkiem sporą, a chciałabym się jej pozbyć w tym miejscu. Przesadzę ją w kąt przy kompostowniku, żeby nie latać do sąsiadów po zaopatrzenie. Tam sobie będzie mogła rosnąć. Może w jakimś wiadrze dodatkowo, żeby mi się nie rozłaziła.

Nad ranem jednak spadło poniżej zera. Jak wychodziłam z domu, było -1. Ciekawe, jak magnolia będzie wyglądać.

Ciekawy pomysł z posiadaniem własnej kępy pokrzywy
Tylko ja bym musiala mieć tego chyba cale poletko na mój ogród

Wysiałaś fasolnik , czytam właśnie. Ja kupiłam w tym roku nasionka i też chcę siać, ale myślałam że od razu do gruntu. A Ty widzę już w domku go posiałaś? Tak trzeba?
Może i ja tak spróbuję
Trzeba go pikować?

Czytam, że masz Louis Odier - jak kolorystycznie ma się do niej Leoś? Bo kombinuję miejsce dla niego i rozważam okolice LO, Cinderelli...

Mirko, chyba było na opakowaniu, że można w domu i tak, pikowałam - tzn przeniosłam krążki torfowe do plastikowych kubków i obsypałam ziemią. Ziarenka wepchnęłam do tych krążków zamiast do ziemi.

Kasiu mnie się wydawało kiedyś, że będą pasowały do siebie, a ostatecznie posadziłam osobno. Ale nadal mam wrażenie, że to by było dobre połączenie.

Nie wiem, jak gdzie indziej, ale u mnie pada - spokojny jednostajny deszczyk.

U mię też Nawóz na trawnik wczoraj dałam

Radość ogromna i u mnie łagodny deszczyk pada