Kasiu, cała wycieczka miotała... Opieka też - nie zazdroszczę

O matko, jakieś parszywe jedzenie musieli zjeśc. Współczuję.

Nie właśnie, rota ich dopadło, niektórych od razu we wtorek, a innych dopiero we czwartek na sam wyjazd do domu...

Kurcze, to i mój w środę wrócił z przedszkola nieteges, kibelek co chwilę... Na szczęscie tylko raz wymiotował.

Ale już dużo róż kwitnie!! u mnie tylko LO pierwsze kwiaty rozwinęła
Przez Ciebie, a może dzięki Tobie raczej skusiłam się na lemon curd - przekładam nim tort dla Kajki - jutro kończy rok! Ale czas pędzi...

Łucja, a gdzie kupowałaś swój powojnik Montana?

Miesiąc temu zaczynał - a teraz ostatnie kwiaty...


Pierwsza piwonia


Chipek ciągle

Zaraz zacznie Teasing Georgia i Szwedzka Królowa



Sweet Laguna leży w deszczu

Pięknie róze juz u Ciebie kwitna , u mnie jeszcze żadna sie nie rozwija.

Kiedy można przesadzać zawilce? ...zagłuszą mi całą rabatę takie wielkie potwory w tym roku się zrobiły.

Chippek jest niestrudzony. Widzę, że i u ciebie mnóstwo pączków na różach. Kiedy zakwitną - będzie czad.