Że nie wspomnę o tym, że jak piorę, to nie zawsze mam swobodny dostęp do pralki, bo właśnie któreś coś pilnego załatwia w łazience.
A m też woli tę łazienkę na górze, mimo sypialni na dole... Więc ta dolna jest dla mnie w zasadzie, tylko no i dla gości... M twierdzi, że mu w niej za ciasno
Tjaaaa, a tak poza tym, to wczoraj pościnałam co nieco, a w nocy padał śnieg i teraz też pada