Czekam


fajna taka terapia

Dla ludzi o bardzo mocnych nerwach

Są straty. Adirondack połamana, kielichowiec połamany. Nie wiem jak hortensje, bo jeszcze tam gałęzie leżą. Resztą się nie martwię, bo to byliny.

Trochę szkoda morelki

Reszta odrośnie, nawet jabłonka

W przyszłym tygodniu leci ta druga

Zdrowa taka terapia

Terapia bardzo zdrowa. Gorzej z ogarnięciem efektów, czyli posadzeniem łupów. Ale może jutro coś się uda wymyślić.

Ostro podziałaliście.
Masz rozgrzeszenie za zakupy. W takiej terapii jest moc.

Morelki szkoda, ale przy wycince okazało się, że drzewo już chorowało. I mocno suche było. Z drugą jest na pewno tak samo. W przyszłym tygodniu m będzie ciął. Tylko najpierw pożyczy rusztowania od znajomego i ustawi je nad rabatą, przykryje dechami, żeby zabezpieczyć rośliny przed spadającymi gałęziami. Ja przesadzam i szykuję powoli miejsce pod truskawki.

No szkoda, ale jeśli miałaby sama się za chwilę połamać, to może lepiej ją wyciąć