U mnie zadna korona nie zakwitnie

Moje mortagony na pierwszym zdjęciu a na drugim lilia drzewiasta na pierwszym planie w tle orientalne. Mortagony mają liście na szypułkach a inne mają szerokie liście od samej łodygi.
Twoje zdjęcie jest od góry więc słabo widać ale wydaje mi się że mogą to być mortagony. Kształt liścia taki bardziej okrągły jest.

Ha, dziś pójdę oblukać te liście. Drzewiaste u mnie jeszcze malutkie, dopiero czubki wystawiły.

Dorii napisał(a)

Nie wiem czy mortagony ale na pewno jakieś lilie

To nie są martagony.

Sonka napisał(a)

To nie są martagony.

Buuu, szkoda.

Czy ktoś ma doświadczenie z przesadzaniem powojników wiosną? Muszę ruszyć Warszawską Nike. Do tej pory przesadzałam tylko jesienią.
Jeśli lepiej jest jesienią, to poczekam. Chociaż wolałabym już teraz.

Dzięki Lucy, uspokoiłaś mnie. To moje korony takie same jak te ostatnie zdjęcia

Lucy, myślę, że to mogą być martagony. Spróbuj je sfocić jeszcze z boku, będzie mniej wątpliwości
Są bardzo podobne do moich, a tu mam pewność

Proszę z boku:


Ja tam sadziłam martagony w ubiegłym roku. Jedna cebula coś wypuściła, kawałek zielonego i tyle. Ale żeby one były takie wyrywne????

Inne lilie wyglądają tak:


A na tej samej rabacie 1,5 metra dalej są takie:

A to moje nowe lektury ogrodowe


i