tulucy
07:45, 13 maj 2022
Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Dziś na razie teleporada, ale żywię nadzieję na skierowanie na USG.
Ja bez lewej jak bez obu. Dziś lepiej, odpukać.
Naparstnice z BR. Dawno u nich nie robiłam zakupów, nawet ciekawa jestem, co przyjdzie.
Krata to też jest pamiątka rodzinna zrobiona osobiście przez ojca mojego m. Którego nawet nie znałam, bo zginął jak m był w podstawówce jeszcze. Ona służyła za kratę w wejściu do korytarzyka przy ich dawnym mieszkaniu w bloku. Potem szwagierka zamieniła ją na drzwi i zanim wyrzuciła, na szczęście spytała mojego m, czy jej przypadkiem nie chce. Chciał. Ja myślałam, że zrobię z niej podporę pod powojnika któregoś najpierw (z samego środka tej kraty). No a wyszło nawet lepiej. Do niej będzie przykręcony poliwęglan z obu stron. To może też złagodzi efekt więzienny
Kasiu różnie. Mam dwie kępy, które już od ładnych kilku lat pięknie rosną i nic się z nimi nie dzieje. A reszta właśnie nie. Jedna piękna i wysoka bardzo wypadła przez nornice, wisiała w powietrzy przez zimę, bo akurat zrobiły sobie korytarz pod nią. Nawet ruszyła wiosną, ale nie dała rady. Druga wypadła dwa lata później z tego samego powodu.
A teraz znikła taka kępa ciemnych niebieskich z ciemnym oczkiem. Była, jak sprzątałam rabaty, ale teraz jej nie znalazłam, chyba przywrotnik ją zagłuszył. Szkoda mi jej, bo była piękna.
Kukliki - dużo ich, ale wiesz, że ja do pilnowania związku roślinki z jej nazwą odmianową nie przykładam zbytniej uwagi. to i katalog byłby wybrakowany