Witam po dłuższej przerwie. Ostatnio ciągle walczę z moim ogrodowym ugorem, nasadzenia, wyrywanie chwastów i koszenie trawy to jest to czym się ciągle zajmuję. Praca mnie wykańcza ostatnio i to mocno, szkoda że tak jest. Fotek brak bo nie mam co pokazywać jest tylko spory nieład i zielsko. Pozdrawiam osoby które jeszcze chcą zaglądać do mnie.
Jak chcesz dalej marudzić i narzekać, że inni mieli (mają) lepiej to pociesz się i zobacz od czego zaczynałam . Sama, samiutka, bez ciężkich maszyn, bez chemii. Ogród wymaga czasu i cierpliwości. Uszy do góry, dasz radę
Dobrze to rozumiem. Ja też jak wpadam w sobotę, to nie wiem w co ręce włożyć. Teraz najważniejsza u Ciebie budowa - ogród w miarę wolnego czasu urządzisz. Nie wątpię, że będzie jeszcze piękniejszy niż ten poprzedni.
Z budową Gosiu to tak średnio teraz idzie bo ciągle jakieś problemy ale dam radę. Tamten ogród powstawał prawie 5 lat to i na ten trzeba przeznaczyć 5 lat.
Wiem że dam radę Ogród wymaga sporej dawki cierpliwości. Jak wczoraj przekopałem troszkę mojego bagienka i posadziłem 4 sztuki tojadu oraz sporą ilość Host to zobaczyłem że nabiera ogród jakiegoś wyrazu. Pozdrawiam i już nie marudzę