Polon kotwy są montowane bezpośrednio w ziemi.
Jeśli chodzi o powojniki zależy mi na konkretnych odmianach viticella, wątpię by były w B.

Chyba zdecyduje się na propozycje Agatorek, tylko w ciut innej wersji. Powojnik jesienny (biały) puściłabym w środkowej części pergoli, aby rozchodził się na lewo i prawo, a po bokach np kolor fioletowy, a w przejściu kolor różowy, albo na odwrót.

Skalnica Arendsa znalazła miejsce na trawiastej

Buk puszcza listki

Dzięki za info o pergoli
Tak, w B są wielkokwiatowe. Były też jakieś klony palmowe, sadzonki tak około 40 cm, więc malusie, ale cena też jakoś koło kilkunastu PLN, nawet dokładnie nie pamiętam

Skalnica śliczna, pięknie ją wpasowałaś, jak się do jesieni uporam z moimi doniczkami, to kupię, muszę tylko dobrze przemyśleć gdzie ją dać
Buczek też przeuroczy . On miał już liście i przemarzł, czy to pierwsze podejście?

Buk nie ucierpiał, bo nie miał jeszcze liści. To mój pierwszy buczek, więc cieszą mnie te nowe czerwoności.

Twój pomysł z innym rozmieszczeniem różnych powojników też jest ciekawy .

Dziś zamówiłam sobie powojnika prostego, kiedyś widziałam na żywo u Aprilka. Spodobał mi się, oczywiście zanim dojechałam do domu, to o nim zapomniałam , ale akurat wpadł mi w oko przy zamawianiu innych roślin.

Nazywa się powojnik prosty Purpurea. Ma ładne bordowe listki, tylko nie rośnie na kilka metrów, ma. Do ok. 1,5 m. Ale, ale nie musi mieć podpory, rośnie ‚kępiasto”. Tzn tak piszą, okaże się w praniu. Można go wykorzystać przy niższych plotkach.
Może masz jakieś takie miejsce.

ajka napisał(a)

Moja wizja mniej więcej rysowana w polu

Białe - trampolina, niebieskie - wąska, już nieżwirowa ścieżka prowadząca ogniska



Tu bardziej widać, że to dwa koła, a raczej chyba bardziej elipsy, mniejsze i większe



Linia oddzielająca od trawnika idzie po lekkim łuku



Widok z huśtawki, sorry trochę krzywy (może ta ścieżka będzie trochę węższa)



Ta wąska wychodzi w połowie ogniska, rabatki po bokach będą mniej więcej równe

Na takie fotki dziś trafiłam w wyszukiwarce Szok! Nieźle już odmieniłaś przestrzeń!

Rojodziejowa napisał(a)

Na takie fotki dziś trafiłam w wyszukiwarce Szok! Nieźle już odmieniłaś przestrzeń!

Przez moment zastanawiałam się czy to moja działka Dobrze, że dom poznałam

Wróciłam z majówki i mam w ogrodzie jedno wielkie chwastowisko. Chyba przez tydzień tego nie ogarnę.

Moje ukochane kosaćce.

Rośliny bardzo ciężko się zbierają po przymrozkach. Magnolie, tulipanowiec, odbijają.

Najbardziej dostały judaszowce, klony palmowe, grujecznik. Na razie tylko Forest Pansy daje znaki życia. Nie wiem czy inne odbiją.

Modrzew cierpi, nie przypuszczałam że jest taki podatny na mrozy.



Tu tulipanowiec z nowymi listkami



Winogrona, czereśni, wiśni, śliwek raczej nie będzie, wszystko czarne. A tak się cieszyliśmy, bo było mnóstwo zawiązków owoców.