Marzenko hahaha,racji masz wiele
Raczej chodziło mi o to ,że nic i nikt nie jest dla mnie tak ważny,jak moje córcie

Ale to oczywista oczywistość
A pasji mam wiele - ogród póki co zdominował resztę...a taka byłam kiedyś aktywna sportowo;(
Liczę że się "odrodzę"
Safoya bardzo mi miło,ale jak wczoraj przeanalizowałam parę rabat, to lekka załamka mnie opanowała.Wiosną jak mi sił starczy część muszę drastycznie zmienić.
Póki co muszę z tym fantem żyć
Irenko kto wie którą drogą panny pójda.Jedna duszka artystyczna ,druga mała aktoreczka

Czasem narzekają ,że ogród im mamę odbiera
____________________
Ogród Leny
"Lekarz leczy, natura uzdrawia"