Wiolu, jeśli Ty przy maleństwie działasz to muszę się zmobilizować i wyruszyć pełną parą

Jak się miewa Wasza słodka Księżniczka?

Jak moje były małe to mieszkałam w bloku i zawsze marudziłam, że gdybym miała własny ogród to ile więcej mogłabym zrobić wystawiając maluszka do spania na powietrzu, zamiast długich spacerów,podczas gdy a głowie krążyły myśli, że w domu obowiązki czekają
Czekam z utęsknieniem na wiosnę, zimy nie lubię choć pozwala na reset i spowolnienie. Wyobraź sobie, że zmarzły mi wrzośce, miałam je z 5 lat, zostały suchelce. Nawet ogrodówki mają żywe pąki, klony dobrze wyglądają, ale wrzośce nie kumam o co chodzi. Kupię nowe bo je lubiłam bardzo