Wiola nie pamiętam ,czy Cię pytałam Twoja altana wcześniej była ciemno- brązowa ? ....szlifowałaś ją ? Czym malowałaś ?

Wioluś ty te lezaczki na noc chowaj bo i je jeszcze ukradną

Brzozowo leżaczkowa rabata fajnie wygląda. Jak podrosną drzewka to ich biel pięknie odetnie się od zielonego tła. Żałuję, że u mnie nie ma więcej miejsca bo bym taki mini zagajnik brzozowy zrobiła.

Szczerze to nie bardzo rozumiem mentalność złodzieja. Po co przechodzić przez płot i narażać się na złapanie dla kilku kłosów? Nie wiem, może do stroika na grobach zabrakło? Kiedyś na działce starą ławkę nam ukradli. Prawdopodobnie na złom. Wartość może z 40 zł ale ogrodzenie za 500 zł przy tym poniszczyli. Ech, ludzie...

Witaj Wiolu przyszłam podziwiać rabatę brzozową, pięknie wyszła
Szkoda trawek, trudno, odrosną, dobrze że nic nie poniszczyli z zazdrości.
Dzisiaj wykopałam stare pięciorniki o białych kwiatach przy słupkach oświetleniowych i posadziłam miskanty 'Memory' bo widzę że są na topie, brzozę mam jedną bo na więcej miejsca nie mam Twoje rabaty są godne naśladowania, szkoda że nie mam już miejsca, mogę tylko podziwiać

Rabata nowa super!

Ale żeby przez płot przechodzić na cudze podwórko żeby kwiatostany ściąć?! Na początku myślałam że to z przedpłocia ukradli, a tu jakaś wysporotwana świnka przez płot przeskoczyła. A te kwiaty było widać z drogi, czy może ktoś kto był na podwórku przy innej okazji sobie to upatrzył?! Z okolic rodziców i ich doświadczen wiem, ze to zwykle dość bliscy sąsiedzi [od zbioru truskawek na naszym polu, do podkradania szczeniaka i zamykaniu go w stodole....] i paru innych po drodze. Najlepsze jest to że rodzice zdają sobie sprawę kto co. Oby się więcej nie powtórzyło, ale rozumiem że niesmak zostaje.