Mój ogródek też sobie upodobały....kosy. Dużo ich jest, ale psocą zjadły czereśnie, bo niewiele ich było na młodym drzewku, teraz chronię przed nimi borówkę amerykańską
Pięknie kontrastuje kolor powojników z bielą pergoli, chyba swoją też na biało przemaluję, zwykłą farbą do drewna malowałaś?
Moja ma troszkę inny kształt, zastanawiam się, czy nie zrobić z niej wejścia do warzywnika, od strony placyku, i obsadzić go clematisem i różą.
Ty możesz dorzucić BA do tego fioletu, tak jak u Beatki, na pergoli są clematisy o różnych kolorach, pięknie to wygląda.
Witaj, ja mam 4 jaskółcze toalety, bo dwie rodziny, razem 12 ptaków, a korzystają z 4 gniazd. No ale to w budynku, a jak odlecą, to posprzątam / do następnego roku /. Też gratuluję setnej strony.
Te duże pergole były malowane jakąś farbą akrylową do drewna i metalu ,ale RM nie pamięta dokładnie jaką,jakąś miał w piwnicy...Pomalowane są raz,miały być jeszcze raz,ale zanim znalazł się czas to powojniki ruszyły i tak zostało ...do następnego sezonu ...
Coś tam wykombinuj z z tą swoją pergolą ,bo szkoda żeby stała niewykorzystana Biel fajnie eksponuje wszystkie kolory - według mnie!
Tutaj moja New Dawn na pergolce przy furtce, rozkręca się z kwitnieniem i puszcza coraz dłuższe pędy
Jaskółki to w ogóle paskudzą, i lepieniem gniazda i pod gniazdem. Rudziki ,to chociaż wokół gniazda mają czyściutko ,jakby ich nie było. Tylko parę zbędnych gałązek przy wiciu gniazda.
Zaczyna się czas jeżówek. To bardzo ładne kwiaty. Ponieważ róże u mnie ładnie wyglądaja do pierwszego kwitnienia, więc chcę ogród wzbogacic trochę w te kwiaty. U Ciebie roże rosną bezproblemowo, widzę, i cudownie prezentują się na tle białych kratownic. Pokazuję Twoje zdjecia mojemu M i może da się namówić na tę robotę. Ale nie na białe, u mnie nie pasują. Nie mam tak romantycznego ogrodu...
Ja uwielbia ten czas jeżówkowy.
Jeżówki Green Twister też gdzieś sadziłam ale nie widzę aby ona rozkwitała.Chyba usze bardziej jej poszukać.
Twoja śliczna
U mnie od już kwitnących, do rozkwitających tych w głębokich paczkach .Z jednej strony to fajnie i dobrze,że nie kwitną w jednym czasie.
zjadły czereśnie, bo niewiele ich było na młodym drzewku, teraz chronię przed nimi borówkę amerykańską
