Dzisiaj spotkałam takiego gościa,czarny konik polny?
Zdjęcie kiepskie , telefonem

anpi napisał(a)

Grażynko, a ja myślę że coś mniej tych winogronek...No cóż drzwi do ogrodu otwarte... Smacznego

Zauroczyła mnie ta fotka z uchylonymi drzwiami do ogrodu.

Może ja moją Fionę będę karmiła na dworze,To jeżyki też przyjdą ?
Ale nie koty sąsiadów przychodzą i wyjadają jej z miseczek jedzonko, i to nawet do domku wejdą.To jeże nie mają szans.A pędraki podejrzewam też mam
Czarny konik polny..O.Jeszcze takiego w życiu nie widziałam.

Sypiemy dużo karmy, wystarcza i dla kotów i dla jeży
Ptakami, odpukać, nie interesują się.
A jeże nie boją się kotów, na Yuotubie są filmiki jak jedzą z jednej miski z kotem.
Czarny konik super, też nigdy nie widziałam.

marba napisał(a)

Zauroczyła mnie ta fotka z uchylonymi drzwiami do ogrodu.

To miło...
Czekam na bujniejsze kwitnienie tych czerwonych róż,liczę na przyszły rok...

Aniu widzę jezowki całkiem fajnie Ci się trzymają.
Hortki piękne. Ale i coleusy masz dorodne piękne.
Jak nie kłopot to kilka szczepek poproszę ?

Barbulę mam i ja...



I świecznica zakwitła ...mogłam poznać jej zapach...niezłe perfumki

Z dekoracjami się nie wysiliłam... z braku czasu...mam nadzieję że kredensik nadrabia...

Piękne widoczki, rewelacyjnie prezentują się niebieskości na tle białego płotu.
Trochę żałuję, że u siebie nie zdecydowałam się na białe ogrodzenie...