Anitko na razie upolowałam na miejscu Kanny President w przyzwoitej cenie. Liście mają zielone. Zażeało mi na czerwonych z dużym kwiatem,więc kupiłam .A te z bordowymi liśćmi ,to były pojedyncze już sztuki ,albo pomarańczowe, albo drogie .Może jeszcze gdzieś trafię,bo podobają mi się te ich bordowe liście i dałabym je w środkową donicę a po bokach te z zielonymi.Nie wiem też jeszcze czym niższym podsadzić te kanny.Ładnie wyglądałyby seledynowy wilec ziemniaczany, ale on może zbyt zakryłby donice?

Wczoraj udało mi się trochę skorzystać z ładnej pogody i przygotowałam rabatę na warzywnej części działki.Będzie to rabata dwuczęściowa.Po prawej planuję ziołownik,a po lewej byliny,trawki, trochę jednorocznych kwiatów,pod kątem bukietów do domu Oddzieliłam obie te części od siebie takim niby chodniczkiem.

Na tej rabacie mam na razie zadołowanych trochę roślin,jak się ociepli,to je zabiorę i jeszcze będę dopieszczać brzegi rabaty. Wczoraj ułożyłam te płyty i poszłam do domu myśleć co dalejJak posadzić te ziółka żeby nie było tak zwyczajnie...Zaczęłam przeglądać Pinterest i trafiłam na ziołownik jednej z naszych forumek (watek ten teraz nieaktywny -"W kolorze blu") Pomyślałam ,że może ja też pociagnę te płyty dalej w prawą stronę układając taką szachownicę tylko skosem,tak jak lecą moje płytki?I tak samo posadzę ziółka pomiędzy nimi.Płyty utrzymywały by dodatkowo wilgoć,a to byłoby ważne ,bo ta rabata szczególnie na podłożu piaskowym.Górna warstwa oczywiście wzbogacona ,nawet mączke bazaltową dostała.Na płytach dodatkowo mogłabym postawić moje żeliwne garnki ,czy donice z kwiatami ,bądź też ziołami.Jak myślicie ?

Bardzo fajny pomysł Zastanawiam się, czy te płyty, podobnie jak kamienie, będą oddawały nocą ciepło nagromadzone w ciągu dnia? To by się ziółkom też podobało Spróbuj. Jak uznasz po jednym sezonie, że to nie Twój styl, to przecież możesz zmienić w kolejnym - to nie jest projekt nieodwracalny, bo nie trzeba niczego na stałe cementować
Zazdroszczę Ci, że możesz już działać w ziemi, u mnie za duże błotko ... ale innych prac nie brakuje. Pozdrawiam

Oglądam i podziwiam Twoje ręczne prace - brawo!

Doranma napisał(a)

Bardzo fajny pomysł Zastanawiam się, czy te płyty, podobnie jak kamienie, będą oddawały nocą ciepło nagromadzone w ciągu dnia? To by się ziółkom też podobało Spróbuj. Jak uznasz po jednym sezonie, że to nie Twój styl, to przecież możesz zmienić w kolejnym - to nie jest projekt nieodwracalny, bo nie trzeba niczego na stałe cementować
Zazdroszczę Ci, że możesz już działać w ziemi, u mnie za duże błotko ... ale innych prac nie brakuje. Pozdrawiam

Tak,już wczoraj położyłam resztę płyt i posadziłam część ziół.Nawet może być,pomimo że jeszcze nie za bardzo widać ziółka,bo dopiero oregano i chyba majeranek puszcza malutkie listki.Posadziłam tam też kolorowe krwawniki ,też widać listki.I te,y krzaczki poziomek ,tych nie rozłogowych.U Ciebie błotko,a u mnie już za sucho.Sadząc lałam w dołki wodę

Aniu bardzo fajny pomysł z tymi ziołami wśród płyt .....pokażesz po posadzeniu ?
Miłego wieczoru

Madziu,dzisiaj trochę sadziłam zadołowanych bylin w tej rabacie koło ziołownika.Robiłam porządek na innych rabatach,sadziłam też w doniczki zakupione cebulki liatry( ponad 50 szt ),Kanny do podpędzenia i trawy z woreczków ,by nie wyschły bo już puszczają zielone.Zrobiłam też pierwsze wysiewy parapetowe . Rozkopczykowałam róże i zabrałam stroisz osłaniający pnące,może już mocno nie przymrozi? Ściółkowałam rabaty podłożem popieczarkowym i na zdjęcia zbrakło czasu,a może gdyby nie deszcz,który mnie wygonił z ogrodu ,to jeszcze bym coś cyknęła.Tak więc zdjęcia będą może jutro?

Witaj Aniu!
No,,no całkiem ładnie już się zapowiada ten warzywnik.I ziolownik.
Ja niestety jeszcze za warzywnik się nie zabralam.Może w przyszłym tygodniu.Najpierw to co w oko kole po zimie

Aniu mój warzywnik też jeszcze nie przygotowany,leży w głębokiej bruźnie A obok ziołownika to będzie rabata kwiatowa. Muszę gdzieś posadzić te zamówione 17 dalii