Agato i Aurelio to iście pałacowe kraty...- gdzie ja je teraz biedna postawię?kupiłam też wprawdzie QUEEN ELIZABETH,ale to rabatówka więc po co jej kratka?...hahaha...
...pierwsza potrzeba...a teraz problem...

Pochwalę się jeszcze Wam moimi ostatnimi ogrodowymi zakupami.A to wszystko przez Was
I nie myślcie,że to z zazdrości...że Wy już takie macie!...no po prostu to są rzeczy pierwszej potrzeby ...

I jeszcze dla mojej małej pomocnicy :

Widzę,że kratki mamy podobne {z tego samego źródła}.Pozdrawiam.

Rękawiczki bardzo gustowne

Co to za różyczka?

Jeszcze jesienią plan na ten sezon był taki,że zmodyfikuję rabatki w koło murka i spełnię marzenie o białej altance z różowymi różami szałwią i przetacznikiem.O reszcie marzeń bałam się marzyćTeraz okazuje się, że jednak warto je czasem głośniej wypowiedzieć...i spełniają się szybciej niż można się tego spodziewać ...
W związku z Tym muszę szerzej pomyśleć nad zmianą tych rabat i coś zaplanować całościowo. Czyli gdzie altanka i jaki kształt rabat wokół niej, gdzie stałe miejsce na stół,i ogólnie jak z tym wszystkim połączyć rabaty, żeby było tajemniczo, romantycznie i ślicznie Myślałam że jak stopi się śnieg spoglądając na ogród coś sensownego wymyślę ,lub ewent. pomierzę i rozrysuję na papierze.A tu chodzę już tydzień po ogrodzie i nic ...nie przychodzi mi sensownego do głowy. Zastanawiam się czy poprosić Was o pomoc teraz, gdy już wiosna u progu i wszyscy aby tylko ciepełko to wyruszymy w ogrody.Czy da radę jeszcze teraz jakaś burza mózgów?Mam wstępnie pomierzone i rozrysowane co jest i nie może zmienić swojego miejsca.Na pewno łatwiej zaplanować od nowa,ale mój ogród nie musi być" pod linijkę"...chcę tylko uspójnić te wszystkie marzenia ogrodowe -które nie są w jednym stylu.Jak komuś się nudzi to niech się odezwie...Czy może powinnam założyć wątek w projektowaniu?
W innym wypadku czekam na cieplejsze słoneczko może mnie oświeci...i sama coś wymyślę jak połączyć moje pomysły...

Czyli nie tylko początkujący jak ja dokonują zmian