DziękujęKuchareczka jeszcze nie widziała,kuchenka wczoraj dostała ostatnie dodatki,dzisiaj sesyjkę końca metamorfozy.Myślę, że ja jutro głodna chodzić nie będę...jak się kuchareczka do kuchenki dorwie.
Aniu podawałam Ci wcześniej na priv.dwa adresy -to u tego pierwszego byłam.Od tego sprzedawcy mam większość moich figurek.
Już trochę przemalowanych mebelków mam za sobą
Pochwalę się jeszcze Wam moimi ostatnimi ogrodowymi zakupami.A to wszystko przez Was
I nie myślcie,że to z zazdrości...że Wy już takie macie!...no po prostu to są rzeczy pierwszej potrzeby ...
I jeszcze dla mojej małej pomocnicy :