Ładne azalie. A mi padły w tym roku wrzosy, ale chyba miały już prawo bo.. z 7 lat mają. Tylko chyba już nie będę ich tam sadzić a dam właśnie azalie..tak mnie kusi
Lubię różaneczniki, też dokupiłam w B. 2szt ale coś mi sie nie zgadzają odmiany, bo opis mówi że listeczki 2cm a ja mam normalnie duże, więc czekam aż zakwitnie.
Ładne odmiany wybrałaś, one szybko rosną.
U mnie kwasoluby raju nie mają,wrzosy nie dają rady ...margiel ,kreda, piasek...Ale dla rodków jeszcze spróbuję głębiej to podłoże przygotować.jak nie dadzą rady też w następnych sezonach to będzie zmiana nasadzeń
Oby też odmiany się zgadzałyzobaczymy jak u mnie sobie poradzą.Mam trochę dębowych liści to im dorzucę.Korzenie najlepiej dodrze wytrzepać z podłoże w którym są w doniczce, czy tylko rozluźnić ,ponacinać? Jak robisz Daria?
Fajne zakupy, ja dla rodków nie mam miejsca i cienia.
I wolę azalie japońskie, muszę kupić nową, bo ta zmarznięta chyba nie przeżyje.
Ja z wszystkich kupionych roślin będę wytrząsać ziemię, nie chcę larw opuchlaków.
Skoro były w fuksji, mogą być we wszystkim.