anpi
01:38, 10 kwi 2019
Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8942
Domek dla skrzatów wprawdzie jest,ale one coś z niego nie wychodzą- jakieś leniwe są ,albo nie zbudziły się jeszcze za snu zimowego...

Tu dla przypomnienia jak wygląda

A ja choć krzątam się po swoim ogrodzie od lutego ,to też wiele zaplanowanych rzeczy nie zrobiłam jeszcze.Ale u mnie dzięki ściółce z kory i gęstym nasadzeniom w rabatach na szczęście chwastów prawie nie ma.I z motyczka to ja tylko do warzywniaka w sezonie chodzę.
