Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Za drzwiami do ogrodu...

Pokaż wątki Pokaż posty

Za drzwiami do ogrodu...

anpi 12:07, 14 sie 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8017
sylwia_slomczewska napisał(a)
Tak jak mi sie wydawało u mnie tak utwierdzam się w przekonaniu u Ciebie , ze świetny duet szarłaty z daliami, super razem grają

Tak...dobrze się razem komponują...czyli w przyszłym roku -powtórka!
Do lilii szarłaty też pasują...


____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 12:16, 14 sie 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8017
Urszulla napisał(a)


Świetnie zrobiony ziołownik inspirujące

Ziołownik powstał właśnie w drodze inspiracji ,dobrze że dalej inspiruje

Coś mi zakwitło...,pewnie a jakichś wysianych niepodpisanych nasionek które dostałam od kogoś z forum,chyba że chwast...?Znasz może?

____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
gogo 14:46, 14 sie 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Aniu, ten chwast to żmijowiec grecki.
Bardzo go lubię, bo sam się wysiewa i nie choruje, długo kwitnie.
I kochają go pszczoły.
Masz rację z wysiewami, czasem to loteria.
I ja tak mam wiosną, ale z większości siania w domu zrezygnuję, bo lepiej wychodzą siane do gruntu.
A ten szarłat muszę mieć
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
anabuko1 19:15, 14 sie 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23394
anpi napisał(a)

Tak...jeżówek nigdy dość!!!

Dokładnie tak
A twoje są piękne
Oczywiście nie tylko one
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
anpi 21:40, 14 sie 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8017
gogo napisał(a)
Aniu, ten chwast to żmijowiec grecki.
Bardzo go lubię, bo sam się wysiewa i nie choruje, długo kwitnie.
I kochają go pszczoły.
Masz rację z wysiewami, czasem to loteria.
I ja tak mam wiosną, ale z większości siania w domu zrezygnuję, bo lepiej wychodzą siane do gruntu.
A ten szarłat muszę mieć

Nie jestem pewna czy to żmijowiec,muszę mu się jeszcze dokładniej przyjrzeć,ale i zrobić dokładniejsze zdjęcie,ale dziś cały dzień lało.
Część szarłatów siałam prosto do gruntu i te są ładniejsze, ale tam gdzie było podlewane.

Czosnkowe widoczki:

____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 22:07, 14 sie 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8017
anabuko1 napisał(a)

Dokładnie tak
A twoje są piękne
Oczywiście nie tylko one

Nie wszystkie jeżówki tak ładnie się rozrastają,fajnie wyglądają sadzone po kilka sztuk Marzy mi się więcej takich kęp
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
gosika67 22:09, 14 sie 2019


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Pięknie za tym drzwiami,podziwiam soczystą zieleń trawnika i kolory w Twoim ogrodzie.
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
Doranma 22:13, 14 sie 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Nareszcie pokazałaś swój warzywnik - pięknie Miechunki w tym roku nie siałam, ale ona zrobiła to za mnie, tak więc wkrótce będzie się nią można poczęstować. Lubię takie samoobsługowe roślinki
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
anpi 22:34, 14 sie 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8017
gosika67 napisał(a)
Pięknie za tym drzwiami,podziwiam soczystą zieleń trawnika i kolory w Twoim ogrodzie.

Trawniczek był priorytetem w tym roku i po wielu trudach nareszcie cieszy i wzbudza ogólny zachwyt(wszyscy goście sprawdzają czy aby prawdziwy -szczególnie w te upały,jakie były),choć tam gdzie nie ma stałego nawadniania jest różnica.

____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 22:48, 14 sie 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8017
Doranma napisał(a)
Nareszcie pokazałaś swój warzywnik - pięknie Miechunki w tym roku nie siałam, ale ona zrobiła to za mnie, tak więc wkrótce będzie się nią można poczęstować. Lubię takie samoobsługowe roślinki

Moje miechunki jadalne też same się wysiały,już mają słodkie owoce
Miechunki zaś tej ozdobnej nie mogę się pozbyć z rabaty kwiatowej,tak rozłazi się rozłogami.Mimo że wydawało mi się że wszystkie wyrwałam,ciągle gdzieś wychodzi.
Warzywka w tym roku wyjątkowo się udały,ale to dzięki obornikowi jesienią i dodatkowo ziemi popieczarkowej na wiosnę i podlewaniu w te upały lipcowe.Zbiorami jeszcze się pochwalę
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies