Adelo,mój ogródek jest naprawdę nieduży ,choć na fotkach może się wydawać inaczej .Tak mówiły dziewczyny ,które mnie już odwiedziły.Co nie zmienia jednak faktu że pracy jest w nim nie mało.Najwięcej miałam w tamtym i tym roku ,bo wiele nasadzeń jest nowych.Już za wiele się nie zmieści więc teraz jedynie ewentualne przeróbki


Nasadzam gęsto ,by jak najmniej było miejsca na chwasty

Każdą wolną chwile spędzałam wiosną w ogrodzie,włożyłam naprawdę dużo pracy i teraz myślę że będzie jej przy pielęgnacji trochę mniej. W ciągu lata upały nie dają za wiele zrobić w ogrodzie ,więc tylko te konieczne prace.Mam tak zwana część ozdobna ogrodu i tu w pierwszej kolejności dbam ,a rabata bukietowa przy warzywniaku i ziołownik,niestety miewa okresy zachwaszczenia,bo na bieżąco braknie czasu.Tak samo część warzywniaka gdzie mam ziemniaki,ogórki ,dynie ,maliny czy krzewy owocowe cierpliwie muszą czekać na motyczkę

Chciałabym wszędzie na tip top,ale się nie da jak się pracuje zawodowo,dba o dom ,karmi rodzinę,pilnuje wnuki i jeszcze wymyśla sobie hobby typy przemalowanie mebli,jakiś dekupaż,uszycie czegoś ,czy jakieś przeróbki, a przecież jeszcze chciałoby się być w miarę na bieżąco na forum...no zawsze jest coś kosztem czegoś

Ale dopóki są siły i chęci to jakoś to wygląda

Mam to szczęście,że eM i syn, w domowych i cięższych pracach ogrodowych pomagają np. przeżucić kompost,wywieść pełne taczki,przyciąć drzewa,jakiś większy dołek wykopać...

,koszenie też do nich należy

,no i spełniają moje wymysły typu płotek,jakaś pergola...
To się rozpisałam...i znów kosztem snu