Aniu, bałwan rewelacja, zasłużył na miano gwiazdora na O
Ciemiernikowi nic nie będzie, to terminator, na razie jest w fazie pączków i jeśli nawet coś tam zbrązowiało, nie będzie tego widać
Piszesz u Ani z Dębowych.... że cię łapki swędzą mnie też.
Myślałam, że w lutym cięcie drzew zrobimy, ale chyba nic z tego dzisiaj dosypało śniegu a jeszcze ma sypać i mróz na dodatek. Ale niech tak bedzie zima to zima.
U mnie też bałwan powstał Krety go podryły i się przewrócił.
W jednym miejscu naliczyłam 50 kopczyków niektóre były jodno na drugim. W innym miejscu to robił kopce jakbym sadziła krzewy co pół metra na przemian zygzakiem. Zrobię fotki to pokażę. Mam podwyższony teren, w ostatnim tygodniu dużo deszczu padało i ruszyły na mój teren bo dookoła woda stała i ryją ponad moje pozwolenie.