Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Za drzwiami do ogrodu...

Za drzwiami do ogrodu...

DariaB 10:03, 08 kwi 2025


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3651
Bardzo uroczy jest wiosenny ogród. Mnóstwo cebulowych i innych wiosennych umilaczy otoczenia.
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
anpi 09:20, 09 kwi 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8926
Kordina napisał(a)
Podzielam zdanie Aprilka - BAJKA!

Dzięki Bożenko!
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 09:34, 09 kwi 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8926
Gosialuk napisał(a)
Ania a cóż ja mam powiedzieć? Jedyny dzień kiedy mogę podziałać, to zapowiadają oczywiście deszcz z samego rana. Ale i tak pojadę.
A ty zdążysz ze wszystkim, choć chyba warzywnik to ci mnóstwo czasu pochłania, bo całkiem go sporo.
Pozdrowionka

Sobotę, chyba i Tobie dało się wykorzystać? Zaraz pozgłębiam działania
U mnie na szczęście nie padał deszcz, do 17.00 szalałam na warzywniaku. Wyplewiłam prawie cały. Em przeleciał opielaczem większe poletka - te bez obrzeży betonowych. I gleboglezarką pod ziemniaki. Udało nam się nawet je posadzić jeszcze przed zamiecią śnieżną (ta na szczęście była chwilowa i wiatr nie zdmuchnął słomy z ziemniaków!)
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 09:50, 09 kwi 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8926
Magara napisał(a)
Korona Marudy jest wolna jakby co
Kasya nie chciała, a ja na marudzenie nie mam czasu

Trochę szkoda fryzury! Niech korona jeszcze sobie gdzieś poleży! Ja tymczasem wzięłam się w sobotę za ogrodową robotę i od razu humor mi się poprawił!
A jeszcze w niedzielę dziewczyny zrobiły mi niespodziankę i wpadły do mnie do Chełma "po drodze" jadąc z Nałęczowa do Zamościa ( kto się orientuje to wie jakie to "po drodze"!) I pojechałyśmy oglądać magnolie do Agapant
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 10:02, 09 kwi 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8926
LIDKA napisał(a)
Mi brakuje czasu na takie zwykle połażenie po ogrodzie i powolne gapienie się jak roślinki rosną.

Chcialam coś porobić i urlop wziełam i to 3 dni.
Doszłam do punktu w życiu zawodowym że wole urlop brac a nie ekwiwalent za niewykorzystany.

Ania miłego ogrodowania i zgubienia poczucia straconego czasu.
Jest jak mówisz. Ogród dobrze robi na głowę. ❤️


Też zaczęłam brać kilkudniowe urlopy, ale tych domowych rzeczy do nadrobienia się nazbierało, nie tylko ogród. Chciałabym wtedy zrobić wszystko i w rezultacie dalej nic nie skończone Konieczny jest plan, którego ja i tak nie umiem się trzymać
Czasami właśnie tracę wolną godzinę na połażenie po ogrodzie i gapienie się co jak rośnie i co trzeba zrobić, zamiast wziąć się i zrobić! No ale to trzeba się przebrać, wyciągnąć sprzęt, a to się na godzinkę opłaca? Potem trzeba się jeszcze domyć i pochować zabawki!
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 10:05, 09 kwi 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8926
mrokasia napisał(a)
Aniu, spokoju i czasu Ci życzę!

Dzięki Kasiu! To chyba wina hormonów, że człowiek jakiś niespokojny się staje!?
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 10:10, 09 kwi 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8926
anabuko1 napisał(a)

Oj ja też mam podobnie,rozgrzebane tyle rzeczy. Czasu brak albo człowiek już wolniej pracuje na wielu frontach.
Ty już wysiewasz w warzywniku.
Ja mam tylko cebulkę i czosnek sądzony w listopadzie.
Teraz zimno idzie to nie podziała się ogrodowo.
Twój ogród już ładnie (jak zawsze) się prezentuje.
Hiacynty piękne. Uwielbiam je.
I ich cudny zapach.

Właśnie chyba jakieś samozorganizowanie się zaczyna szwankować!? Ale i obowiązków nam jakby przybyło, wcześniej dzieci, a teraz wnuki i rodzice, czasami tudniej niż z dziećmi...
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 23:32, 10 kwi 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8926
basia3012 napisał(a)


Ja kilka lat temu, w miejscu obecnego oczka miałam wkopane 3 obcięte beczki. Była to taka nasza dolina 3 stawów. I muszę powiedzieć, że sprawdzała się jako zbiornik wodny.Może znajdę gdzieś ich zdjęcia.
Dekoracja z magnolią cudna.

Próbowałam wykopać głębszy dołek by móc włożyć jakiś pojemnik, ale nie ma szans. Tam gęsto od korzeni róży i żylistka, a może nawet świerkowe tam sięgają. Tylko ciut pogłębiłam i wręcz na korzeniach układałam filc i na nim folię.
Fajne takie oczka, u Magewy też podobne
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 23:34, 10 kwi 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8926
Rojodziejowa napisał(a)
Ale cudna lazania!!

Dzięki Asiu!
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 23:38, 10 kwi 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8926
Alija napisał(a)


Aniu, cudne widoczki ogrodowe, a tu bajka po prostu. Ja też mam jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia.

Betonowe ławeczki też muszę odmalować, a na fotkach jakoś lepiej wyglądają
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies