Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Za drzwiami do ogrodu...

Za drzwiami do ogrodu...

Eupraksja 11:40, 09 maj 2025

Dołączył: 09 kwi 2025
Posty: 103
anpi napisał(a)




Aniu, przyszłam z rewizytą, zachwycam się wszystkim - i ogrodem, i aranżacjami z donicami i elementami ozdobnymi, i umiejętnością pięknego oddawania tego na zdjęciach ❤️

Już byłam cała w zachwytach, a wtedy jeszcze trafiłam na Twoje lazanie!! To aż nieprawdopodobne, ta gęstwina kwiatów, ich kompozycja, bogactwo kwitnienia! Próbowałam też w tym roku je założyć… totalnie poległam. Większość roślin w ogóle nie zakwitła, te pojedyncze kwitnące wyciągały się i kładły, głównie mam szpecące liście… Nawet doszłam do wniosku, że to przereklamowany i nierealistyczny pomysł. A teraz zobaczyłam u Ciebie że wcale nie musi tak być! Aż brak słów!
____________________
Ewa W zgodzie z lasem na obrzeżach Kampinosu
Eupraksja 11:50, 09 maj 2025

Dołączył: 09 kwi 2025
Posty: 103
Do pośmiania - albo użalenia się - moje próby lazanii:



____________________
Ewa W zgodzie z lasem na obrzeżach Kampinosu
Ulina 09:01, 10 maj 2025


Dołączył: 28 sty 2024
Posty: 328
anpi napisał(a)

Dziękuję Alicjo! No tak, trzeba mieć taki" syndrom niespokojnych rąk", które ciągle potrzebują coś dłubać
1 MAJA oczyściłam kercherwm i pomalowałam betonowe mebelki, były już bardzo zazieleniałe,

Malowałam rozcieńczoną farbą fasadową. Trochę przecierałam na mokro. Blaty przetrę trochę chyba papierem ściernym.


Odnowione wygląda jak nowe

Aniu przyjęły się monardy od Ciebie, widzę że się rozchodzą lekko kłączowo, mam nadzieję że będą chciały zostać na dłużej fajnie pachną
____________________
Ulina Ożankowy ogród
Rumianka 16:05, 11 maj 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11059
energetyczne kolory dodają dynamizmu wiosennego, którego wszystkim nam potrzeba, Piekne zestawienia doniczusiowe.
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
anpi 22:22, 11 maj 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8990
Sylwia, już drugi raz odmalowuję te blaty. Wiadomo, że w cieniu i od wilgoci z czasem znowu się zazielenią. Farba się nie łuszczy. Najpierw, przed malowaniem umyłam je wodą z Ludwikiem, a potem kercherem.
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 22:31, 11 maj 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8990
Ewo, dziękuję za zachwyty! Miło mi!
Szkoda, że nie nie udały Ci się lazanie. Może mało cebulek dałaś, że nie było gęsto. I
może słabo podlewałaś, że takie podeschnięte liście. Może spróbuj jeszcze raz późną jesienią.
Ja nie dawałam cebulek tulipanów, one w donicach też marnie mi wyglądają.
Dawałam krokusy, szafirki i cebulice oraz hiacynty i żonkile.
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 22:59, 11 maj 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8990
Ulina napisał(a)


Odnowione wygląda jak nowe

Aniu przyjęły się monardy od Ciebie, widzę że się rozchodzą lekko kłączowo, mam nadzieję że będą chciały zostać na dłużej fajnie pachną

Cieszę się Ula, niech Ci rosną pięknie te pysznogłówki.

W sezonie na pewno mebelki złapią patyny!
Muszę jeszcze odmalować drzwi przy murku, obudowę studni i domek ogrodnika.
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 23:11, 11 maj 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8990
Rumianka napisał(a)
energetyczne kolory dodają dynamizmu wiosennego, którego wszystkim nam potrzeba, Piekne zestawienia doniczusiowe.

Lazanie już przekwitły i kosze obsadziłam bratkami, supertuniami i innymi jednorocznymi. Lazanie przełożyłam do zwykłych donic i czekam aż liście wykarmią cebule i poschną. Chyba podleję je jeszcze jakimś humusem w płynie. I zastanawiam się co potem, czy wyjąć cebule z ziemi i trzymać gdzieś w suchym miejscu, by potem jesienią znowu zrobić z nich lazanie?Czy może posadzić do gruntu, a na lazanie kupić nowe cebule?
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 23:34, 11 maj 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8990
Kilka kadrów z sobotniego szkółkingu. Jakoś ten sezon od początku nie rozpieszcza nad pogodą. Pierwsze zakupy ogrodnicze w śniegu, teraz deszcz i zimnica. Kto to widział, żeby 10 mają w czapkach, wełnianych golfach, rękawiczkach, ciepłych kurtkach i na dodatek w termiczno- przeciwdeszczowych pelerynach latać po szkółce!? I na rozgrzewkę popijać gorącą zimową herbatkę( dobrze, że jeszcze mieli w karczmie w ofercie,co nie Beatko!?)

Ale jak już wiadomo nam żadna pogoda nie straszna, a deszcz przecież bardzo potrzebny, więc nawet narzekać nie wypada!
A radości ze spotkania, zakupów i zwiedzania ogrodów nie jest w stanie nam odebrać!


Czułyśmy się wśród roślin jak ryby w wodzie, a może jak gąski - akurat było nad tyle co ich!

____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 23:42, 11 maj 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8990



____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies