Makao napisał(a)

U mnie hiscynty też już przekwitły. Szkoda bo fajny zapach się unosił.
Tawuły bardzo mi się podobają jak kwitną ale jak przekwitają to już nie bardzo. To jedyny powód dla którego jeszcze jej nie mam u siebie

Ale, że nie podobają Ci się przekwitające suche kwiatostany , czy ogólnie krzew po kwitnieniu?Moje tawuły są akurat na części warzywnej w rabacie typowo wiosennej : krzewów i drzew kwitnących właśnie wiosną. Potem odciągają od niej wzrok inne rabaty a ona staje się zielono - bordowa z liści bo rośnie tam też pęcherznica o ciemnych listkach i wiśnia piłkowana.
A jeżeli mowa o dekoracjach, to oprócz nielicznych świątecznych robiłam jeszcze urodzinowe dla mamy. Pochwalę się bukietem z żywych goździków w boksie. Z tych tez robiłam małe bukieciki na stół.

anabuko1 napisał(a)

Piękna ta tawuła śliwolistna. Jeszcze takiej na żywo nie widziałam.
Cudny rarytasik.
Jak Aniu, były u ciebie przymrozki ?
U mnie tak i niestety zmroziło mi kilka roślin .
Hiacynty piękne
Dekoracje też pięknie wykonane

Trochę pomału rośnie u mnie ta tawuła, ale kupiłam malutką, miała dosłownie dwa patyczki. A jeszcze w dodatku jak trochę urosła to ciachnęłam ją nieuważnie razem z suchymi badylami bylin i traw blisko niej rosnących i musiała od nowa odrastać od ziemi!
Przymrozek był, na szczęście wielu szkód nie narobił, choć nie wiem jak będzie z brzoskwiniami???wiaty nie wyglądały na zmarznięte, ale czy w takie zimno coś je zapyliło? Muszę zobaczyć, czy widać jakieś owocki.
Ale jak zwykle przymroziło liście platana, morwy, trochę mini kiwi i złotokapa też mróz liznął.Te puszczą listki od nowa więc większego zmartwienia nie ma.
A jeżeli chodzi o dekoracje, to oprócz nielicznych świątecznych, robiłam urodzinowe dla mamy na przyjęcie które organizowaliśmy ( dzieci z wnukami i prawnukami) Pochwalę się bukietem z żywych goździków w boksie i dekoracją stołu.