Kilka zdjęć z dzisiaj. Jeszcze kwitną kwiaty hortensji piłkowanej.
A na trzecim zdjęciu moje odkrycie tegoroczne, dzwonek piramidalny Alba. Był bardzo wysoki, teraz powtórnie kwitnie po cięciu.
Na ostatnim zdjęciu, przesadzona ostatnia z hortensji ogrodowych.
Miałam w planie pogrupować hortensje: ogrodowe z ogrodowymi a białe bukietowe z bukietowymi. Udało się zrealizować zamierzenia.
Oby przezimowały dobrze.
Masz bardzo ładne funkie w pojemnikach, takie zdrowe. Pewnie mają tam sporo cienia i na pewna dbasz o nie książkowo, a one za to pięknie się odwdzięczają.
Basiu - moje niektóre hosty tez mają pojedyncze kwiaty.
Ogródek już pięknie uporządkowany, a mój „rozgrzebany” i czeka na stosowną pogodę.
Pozdrawiam ciepło
Basiu ja do Ciebie z takim pytaniem bo wiem, że masz u siebie hortensję piłowaną od chyba kilku lat. U mnie to świeżynka Kupiona na wiosnę. Przyznam, że mnie zaskoczyła dość mocno. Latem ładnie kwitła. Po przekwitnięciu nie usuwałam kwiatów pomimo, że po jakimś czasie nie wyglądały już idealnie. Ale w sierpniu wypuściła na każdej łodydze nawet po kilka nowych łodyżek (krótkich) i każda z nich zakończona nowym kwiatkiem. Niektóre jeszcze w pąkach a inne już ładnie rozwinięte.
Jak myślisz to normalne zachowanie tych hortek? Wyglądałoby na to, że kwitnie zarówno na pędach ubiegłorocznych jak i nowych z tego roku