Małgosiu, zielonym do góry to pierwsze i najważniejsze przykazanie. Ja też tylko to wiedziałam i teraz wykopuję, przesadzam, wyrzucam, przesuwam, polepszam i tak w kółko. I weż tu popraw 9 letni, stary ogródek.. Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać.
Zajrzę póżniej do Ciebie. Pozdrawiam.
Wiesz Małgosiu, sama też się zdziwiłam, że z trzmieliny mogą być kule. Cieszę się, że się podoba.
Obwódkę z trzmieliny chyba będziesz mogła ciąć np w mały żywopłot.
Ja przy ulicy zaczęłam w tym roku ciąć trzmielinę w niski żywopłot. Zobaczę co wyjdzie.
Oj staramy się upiększać świat, staramy. Oby nam się to powiodło.
Pozdrawiam.
A to dzisiejsze zakupy. Bentonit i sypka glina. Będzie to dodatek do kompostu i mączki bazaltowej na użyżnienie ziemi piaszczystej na rabacie jałowcowej przy ulicy. Nie wiem czy teraz zdążę to rozsypać. Raczej nie, dopiero na wiosnę.
Witaj Basiu
Twój ogród o każdej porze roku jest piękny.
Jak dla mnie możesz pokazywać go na okrągło, a i tak nigdy mi się nie znudzi oglądanie.
Ja nie mam piaszczystej ani gliniastej ziemi, ale kamienistą / mam naturalny drenaż /, nie wiem czy informacje od dziewczyn o bentonicie będą dla mnie użyteczne.
Pozdrawiam
Aniu, taki miałam zamiar. A to nie za bardzo dobrze?
Podobno na zachodzie dodają Bentonit (ogrodowy ale ja nie znalazłam takiego tylko dla wędkarzy ) do ziemi piaszczystej w celu polepszenia jej chłonności wilgoci. A u mnie na rabacie przy ulicy piaseczek, i to całkiem żółty. Chciałabym dodać tam kompost, mączkę bazaltową i ten Bentonit z glinką. I wymieszam z wierzchnią warstwą. Będę to robiła wiosną. Teraz mamy chorobę w rodzinie. Nie ma czasu na takie rzeczy.
Pozdrawiam Aniu. Cieszę się, że zaglądasz.