Cieszę się, że zajrzałaś. Dziękuję za pochwałę dekoracji. Taką pochwałę usłyszeć od Ciebie to nie byle co.
Twoje wianki widziałam. Piękne i takie naturalne. Szczególnie fajna jest ta roślinka z tymi małymi kuleczkami. Bardzo ładna. Co to?
Pozdrawiam.
Basiu, myślę, że jednak lepszym wyborem dla Twoich piasków byłby bentonit.
Perlit to w wielkim skrócie wulkaniczne szkło, którego używa się przede wszystkim w budownictwie. W trakcie przemian tego surowca uzyskuje się go w formie luźnej skały klastycznej.
Używany jest jako termoizolator, składnik tynków, wylewek, betonów zmniejszając ich przewodność cieplną oraz ciężar właściwy.
W ogrodnictwie ekspandowany perlit (czyli tak jakby nadmuchany, porowaty) używany jest jako sterylne podłoże dla młodych roślin oraz jako dodatek do ziemi torfowej, w celu uzyskania lepszej przepuszczalności oraz napowietrzenia gleby.
W przypadku hodowania młodych roślinek od nasionka może służyć na początku jako podłoże, ponieważ ma lekkie właściwości absorpcyjne. Jednak nie może tu być mowy o ulepszaniu czy uzdatnianiu piasku.
Przez ogrodników używany jest tutaj do zwiększania przepuszczalności gleb ilastych, gliniastych.
Mam nadzieję, że kupiłaś perlit dedykowany do ogrodu, bo ten budowlany może być zabezpieczony silikonem przed namakaniem.
Bentonik to skała zawierająca materiały ilaste. Jedną z jego najważniejszych składników jest Montmorylonit, który bardzo dobrze pochłania wodę.
Dzięki tej właściwości doskonale nadaje się do stałego ulepszenia gleb piaskowych, tworząc kompleksy humusowo-ilaste (czyli w skrócie stabilizuje kulturę ziemi wiążąc cząstki nieorganiczne z organicznymi poprzez mostki wodorowe). Pozostając w ziemi piaskowej wspaniale magazynuje wodę i ją w czasie suszy oddaje. Razem z wodą magazynuje zawarte w niej związki mineralne, rozpuszczone nawozy z mikroorganizmami (gnojówki) . Można go dodawać do kompostu, bo zapobiega wysychaniu.
Stosuje się 1kg na 100 L ziemi lub 100-500g na 1m2.
Tutaj na pisaki stosowany jest tylko bentonit. Ewentualnie wymieniana jest cała ziemia.
Ando, masz rację. Ten Bentonit trochę był drogi więc zrezygnowałam ale to na pewno jest na piaski najlepsze. Perlit jest ogrodniczy, jest tani. Ale faktycznie on bardziej mi pasuje do rozlużniania gleby niż do magazynowania wilgoci a tam przy ulicy nie ma co rozlużniać bo na tej rabacie jest piasek. Ale ten perlit już jest, trudno więc może go w ogródku wewnątrz użyję jako domieszkę do gleby gliniastej bo mam takie miejsca.
Ten bentonit jest w sprzedaży, przede wszystkim na olx. Zaraz poszukam i zamówię chociaż jedno, duże opakowanie. Jeszcze nie rozsypałam kompostu z mączką ( bo jest dzień wolny od pracy i nie otrzymałam mączki). Ale jak zaraz zamówię bentonit to jeszcze przed weekendem może dotrze i wtedy wszystko razem rozsypię, za jednym bałaganem i jednym sprzątaniem chodnika a nie dwoma.
Dzięki Ando, że do mnie zaglądasz. Bardzo się cieszę.
Pozdrawiam.
Co do bentonitu dla wedkarzy to niestety nie wiem. Tutaj jest dedykowany do ogrodu. Moze moglabys kupic mala ilosc i wyprobowac to w doniczce z piaskiem?
U nas do magazynowania wilgoci uzywany jest jeszcze Vermiculit ogrodowy. Moze to jest u Ciebie dostepne? Jednak nie jest tak dobry jak bentonit, ale lepszy niz perlit.
Miło mi to czytać, ale zmieniłabyś zdanie, gdybyś zobaczyła mój ogród osobiście
Kiedyś miałam hostę w donicy. Nigdzie jej nie chowałam, niczym nie zabezpieczałam. Przetrwała zimy bez problemu, choć nie była taka dorodna, jak zimujące w gruncie.
Ale myślę, że warto wsadzić do gruntu razem z donicą. Pewniejsze będzie.
Dla mnie trzmelinki wyglądają ładnie. A pstre rośliny lubię. Wnoszą więcej koloru. Ja mam 2.też ostre.I też tne na kule.
Oj to prawda. Ogrodowisko i ogrody innych bardzo wpływa na nasze ogrody .
Ja od kiedy tu jestem to zrobiłam nowych kilka rabat Ze 2 przerobilam.
A na wiosnę mam w planach jeszcze stworzyć 1 nową rabate i przerobić 2. Uff ...i te przeróbki wcale nie takie proste. Fakt.
Pozdrawiam Basiu
Masz rację Aniu ( Anabuko 1), zrobić nową rabatę to nie tak hop siup. Ale gdy już się zrobi ją i jeszcze z 10 razy poprawi, to zadowolenie jest, prawda? Przynajmniej ja tak mam.
Oby zdrowie dopisywało to reszcie damy radę.
Pozdrawiam Aniu.
Dziękuję za pochwałę dekoracji. Taką pochwałę usłyszeć od Ciebie to nie byle co.
