popcorn napisał(a)

Sylwia, w Warszawie mieliśmy 45 metrów i to było wystarczająco

myslisz ze chciałabys 45m2 teraz miec?

Carola, bardzo się cieszę, że sprawa domu już zamknięta...nerwów tyle było, że aż dziw że nie wylądowałaś u nas na "specjalnym" oddziale.
Trochę szkoda, że już nie jesteś blisko... i że relacji z bazarku nie ma...ale cóż dla ciebie chyba lepiej, że zamknięty masz ten rozdział życia.

Bardzo się cieszę, że córcia "idzie" jak burza i daje sobie radę w nowej szkole. No i pogratuluj jej nagrody naukowej! Fajna sprawa takie stypendium (mój syn też dostawał tylko, że sportowe) Specjalnie dla niej słodki buziak od cioci Nikity.

Nadal trzymam kciuki...tym razem za zakup nowej działki !!! Od razu dawaj znać, czy się udało !

I na koniec. Projekt domu mi się nie podoba (jakiś taki przerysowany, tu za dużo tam za mało i ogólnie jakiś taki "ciężki"). Kiedyś pokazywałaś projekt stodoły...był super !!! Szukaj dalej ...stodoły.

Justynko, nie nie chciałabym 45 metrów a na pewno nie w bloku
Chcę nowoczesny domek, ok 100 metrów, salon z kuchnią i 2 sypialnie. Trzy to już przesada, pusty pokój do sprzątania jest bez sensu. A gościom się rozłoży kanapę w salonie i już.

Nowoczesny domek bez okapów, kryty dachem dwuspadowym w rombek, prosta bryła na planie prostokąta, parterowy lub piętrowy tak jak mówiłaś. Widok byłby nieziemski
Może rzeczywiście na dole salon z kuchnią, łazienka, kotłownia, na górze dwie sypialnie i łazienka.

Madzia, byłam na bazarku we czwartek, a jakże i pewnie bym coś kupiła, gdybym miała miejsce w autku. Fajne donice były!
Tak cieszę się że sprawa domu prawie zamknięta. Jeszcze kwestia oczekiwania na zdjęcie hipoteki przez bank i nie tykam Mam otwarte zaproszenie u nowych właścicieli na odwiedziny - może kiedyś po drodze jadąc gdzieś lub przy okazji imprezę u Was

Dzieć sobie dobrze radzi i chyba zadowolona z mieszkania utaj. I kontakt z dziadkami - bezcenny

Zamówiłam sobie wczoraj parę katalogów z projektami, zobaczymy co przyjdzie i coś ciekawego mają. I chyba rzeczywiście stodoła fajniejsza i mniej przerysowana buziaki!

Karola jesteś wielka! Kibicuję wyborom i nie śpiesz się. Wiesz, co nagle...

Wiktoria, dzięki, będzie dobrze Nie spieszę się, to wszystko i tak się wlecze jak flaki z olejem haha walczę. To chyba najważniejsze. I wierzę że będzie dobrze. Wreszcie wszystko się układa

buziaki!

hm? z garażem w bryle. Ale użytkowe poddasze czyli skosy. Hmmmmm
dużo okien od południa i zachodu i zero lub niewiele od północnej granicy z sąsiadem...

Fajna taka stodoła...

Fajna tak sobie myślę że jak nie znajdę niczego gotowego, a pewnie nie znajdę, to pójdę do architekta z tym co znalazłam a co jest najbliżej tego co chcę. Ta stodoła jest fajna bo piętro to tylko jeden pokój i duża antresola i pustka nad salonem z oknami połaciowymi w dachu hmmmm fajnie przestrzeń! podoba mi się garaż trochę duży i dwustanowiskowy a potrzebuję pojedynczy raczej ale miejsce na graty wtedy zostaje hmmmm

Karolina jesteś wielka ale to wiesz trzymam kciuki za nowe życie i kibicuje buziaki

Krysiu dzięki! Będzie dobrze, wierzę w to, zresztą radziłam sobie całe życie to poradzę i teraz, jest lepiej niż było więc nie mam raczej wyjścia haha

Pogoda dziwna dzisiaj, co chwilę pada, więc wertuję te projekty, upiekłam ciasto z truskawkami, zaprosiłam rodziców na obiad i za chwilę robię pierogi. A wieczorem 4h przy kompie = praca dodatkowa.

Miłego dnia!