fasola
13:55, 17 lut 2018
Dołączył: 13 lis 2011
Posty: 303
Koliberku, norweg jest z hodowli Pievamore (polecam, super miejsce, świetne kociaki) z Warszawy, rodowodowy. Natomiast syberyski był odkupiony z lokalnej hodowli, która się zlikwodowała po pierwszym miocie, też ma rodowód ale moim zdaniem nie jest to wystawowy egzemplarz, w sumie z dużej przeceny był. Rudasek uratowany z klanu półdzikich kotów przed bezdomnością.
Nie wypowiem się na temat kotów rasowych bez rodowodu. Nie mam w tym zakresie żadnych doświadczeń.
Mój ogród przez dużą ilość cienia i ostre plamy światła jakoś ciężko fotografować. Ja nie umiem
Nie wypowiem się na temat kotów rasowych bez rodowodu. Nie mam w tym zakresie żadnych doświadczeń.
Mój ogród przez dużą ilość cienia i ostre plamy światła jakoś ciężko fotografować. Ja nie umiem

____________________
Fasola Igielnik
Fasola Igielnik