Fajny ogród

Muszę mieć u siebie ranniki Już bym miała namiastkę upragnionej wiosny

Oj, do wiosny chyba daleko. U nas sniegu nasypało i dalej pada.
Patrzyłam w pogodę długoterminową i do ogrodu uda się może pod koniec marca wejść. U mnie zawsze na końcu wszystko kwitnie, aż głupio na forum pokazywać. Wszędzie już tulipany a u nas krokusy, i tak cały sezon.

W zeszłym roku byłam na urlopie w Alpach, w miasteczku na 2000 m.n.p.m w połowie lipca w rozkwicie były piwonie majowe. Trochę się zdziwiłam.

Ocieplenie idzie A długoterminowe lubią okłamywać Nie zdziw się jak wiosna przyjdzie wcześniej

Pogoda nas nie rozpieszcza ani trochę. Z doskoku robię porządki w ogrodzie. Przycięłam większość roślin. Pograbiłam trawnik pod drzewami. Za 2 tygodnie wertykulacja. U mnie dopiero przebiśniegi się rozwijają. W najsłoneczniejszym miejscu kwitnie kilka krokusów

Oczar jest u mnie z 5 lat. Co roku to jakaś plaga dopada przez co jest malutki.

Wreszcie wiosna dotarła i do nas. Ogród zaczyna się zielenić.

Przesadzony buk. Mam nadzieję, że polubi nową miejscówkę. Rozważam zrobienie wokół niego trawiastej rabaty na planie koła. Buk by został asymetryczne z brzegu.

Faktycznie wiosna dopiero zbiera się u Ciebie, masz dużo dorodnych drzew, to mocny atut. Pięknie.