Ano na razie cieńko, wsadziliśmy niezapominajki na chwilę, jak sie zrobi juz cieplej i będzie się chciało wiecej robić niż tylko leżeć to pojeździmy i coś tam kupimy.
Ad derenie.
Wczoraj przycięłam z konieczności derenia sibirica variegata. Powsadzałam do ziemi patyki. Już raz tak zrobiłam i mniej więcej połowa się ukorzeniła.