Dużo roślin, jak na taką małą powierzchnię, ale jak się rozrosną, to będziesz miał piękną "donicę" wypełnioną zielenią Widzę, że nie próżnowałeś - praca przy ścieżce, to nie byle co!

Aniu posadziłem: kosaćca, komonice, krwawnice, miete, irysa i jeżogłówkę.

Bogusiu dzięki

Wacku i Dorotko oczywiście że pokaże tylko na razie prace drogowe trwają

Cień twoich oczu

Jan Zalewski

Za sny dziecięcych lat, za spokój, kiedy wiatr
Za pieśni twoje nad kołyską
Za słońce i za deszcz, za pierwszy w życiu wiersz
Za czerwień i za czerń, za wszystko
Dziękuję, dziękuję, dziękuję ci co dzień

Poszumem polnych traw, zadumą wiejskich malw
Pośrodku wszystkich spraw zwyczajnych
Za różę i za cierń, za światło i za cień
Za marzeń moich sen realny
Dziękuję, dziękuję, dziękuję ci co dzień

Cień twoich dłoni wciąż jeszcze dróg mych broni
Sobą, gdy trzeba, to osłoni, nieulękły

Za dłoni twoich cień, za świt, za noc, za dzień
Za niepokoju łzę niejedną
Za echo twoich słów, za prawdę twoich snów
Za troskę twoją znów potrzebną
Dziękuję, dziękuję, dziękuję ci matko...

Grzegorz idziesz jak burza. U mnie za mokro, żeby coś robić. Tylko trawę wykosiłam.

Greg ta ceglana ścieżka powinna wrócić na swoje miejsce. Jest bardzo urokliwa.?

Gosiu robię sobie powoli a własnie trawy nie skosiłem.

Iwonko oczywiście, że cegły wrócą na swoje miejsce tylko już będą ułożone prosto.

Widziałam Twoje oczko, całkiem fajnie wyszło. U mnie zaczynają się "schody" woda i żwirek mi zielenieje.

Ja co dzień włączam fontannę tak na dwie godziny i chyba dlatego jest ok.

greg66 napisał(a)

Aniu posadziłem: kosaćca, komonice, krwawnice, miete, irysa i jeżogłówkę.

Bogusiu dzięki

Wacku i Dorotko oczywiście że pokaże tylko na razie prace drogowe trwają

Prace postępują a kiedy skończysz to będzie gotowe