greg66 napisał(a)

Dorotko tu z lewej strony ścieżki wykopię trawnik zostawiając trochę pzrejścia miedzy rabatą jeżówkową a nową
i myslę o posadzeniu miskantów, przetaczników po obrzeżach żurawek i hakonek a po środku je4żówek albo czegoś jeszcze
proszę o rady

Grzegorz piękny ten jałowiec, ale czy go przycinasz czy rośnie na żywioł - zabiera dużo miejsca. Mam takie i tnę bo potrafią urosnać nawet 0,5 m i więcej.

Placyk do zagospodarowania roślinami bardzo ładny.
Piszesz, ze trawnik chcesz zlikwidować zeschnięty na wiór. Pewnie nasadzenia będziesz robił wiosną nie ma się co spieszyć trzeba przygotować ziemię do nasadzeń.
Pisałeś, że masz kiepską ziemię możesz trawnik teraz skopać lekko i zasiać gęsto gorczycę która szybko rośnie. Skosić znowu przekopać jak będzie miała ok. 15 cm i znowu zasiać gorczyce (ma dużo masy zielonej i azotu) tak aby się wyrobić z siewem do połowy września. Następnie zasiać żyto ozime i zostawić do wiosny. Możesz na śnieg sypnąc trochę wapna granulowanego (odkwasza i spulchnia ziemię).

Zrobisz jak będziesz uważał to moja rada. Chyba, ze zamierzasz nawieźć dobrej ziemi.

Pozdrawiam

pestka56 napisał(a)

Między miskantami posadź słoneczniczki szorstkie (150 cm), rudbekię maxima. która osiąga nawet 2-3 m wys. więc spokojnie nadaje się do kompozycji nawet z miskatem giganteusem.
Poszukaj też wysokich odmian przetacznikowców.
I... sadź kępowo po kilka sztuk

Kasiu piękna fota słoneczna. Mnie się plan podoba, ale to Grzegorz zdecyduje. Ja już mam dosyć nasadzeń po dziurki w nosie. Może po zimie coś wymyślę.

Tak myślę, że może też korę syp na rabaty, aby nie wysychało. Ja co się tak wzbraniałam, daję korę, bo przez suszę pada wszystko, a tak ciut tej wilgoci trzyma, Jeżówki śliczne, ta żółta pełna najbardziej mi się spodobała

Wacku nic nie przycinam jeżówek, nic nie ruszam tylko co dzień podlewam.

Dziewczyny dziś harówa żeby tą trawę skopać musiałem używać siekiery, uff



Elu najpierw chciałem zrobić po twojemu, gorczyca itd. ale teraz myślę że mam słabiutką ziemię że albo kupię wywrotkę ziemii (będzie na zaś) albo pomieszam kompost z ziemią z worków i posadzę rośliny lubiące takie podłoże.


No właśnie Kasiu jak to uporządkuję to napiszę co tam widze a propozycje od Was będą brane pod uwagę

sucho i gorąco
balia

i zielono biala



a teraz właśnie zaczął padać....deszcz

No nie! Siekiera do trawnika? No popatrz, ile to narzędzie ma zastosowań A tak po prawdzie... to jak praca w kamieniołomach To jaką Ty masz glebę, że ona się tak scementowała?
Kształt rabaty bardzo mi się podoba, niby trójkąt ale taki nieco obły - fajnie

Wiesz to tak zbity jest ten trawnik że szpadlem cięzko było przeciąć bo potem to próchno jest nie ziemia.

greg66 napisał(a)

Dziewczyny dziś harówa żeby tą trawę skopać musiałem używać siekiery, uff

Grzesiu, współczuję Ci konieczności kopania takiej ziemi, nie dziwi mnie pomysł wspomagania się siekierą, bo u mnie jest podobnie, wbicie szpadla w wielu miejscach to nie lada wysiłek. Patent z siekierą wykorzystam u siebie w przyszłości.

Bywało, że zakładając nową odkrywkę na wykopaliskach cięliśmy darń piłą, bo nie dało się inaczej.

U nas na początku, gdy zaczęliśmy zakładać ogród, było podobnie z ziemią. Ale po kilku latach uprawiania, nawet pod naszym paskudnym trawnikiem jest całkiem nieźle. Ugór to klęska dla ogrodnika.

Rozumiem, że cisza, bo odpoczywasz po wczorajszej pracy? Zastanawiam się tylko, jak rośliny dają sobie radę w takim gruncie. Może jednak powstrzymaj swoją chęć sadzenia i najpierw posiej coś na zielony nawóz? Łubin rozluźnia glebę.