U mnie dzielżany kiepsko rosną, a bardzo mi się podobają.
Z jeżówkami nie ma problemu, przetaczniki są ok., choć trafiłam na wcześniej i krócej kwitnące.
Z trawami i ostróżkami dopiero zaczęłam przygodę, zobaczymy w przyszłym roku.
Od Ewy Andy wiem, że róże nawozy ciągną z korzeni płytkich, a korzenie głębokie są do ciągnięcia wody.
U mnie róże rosną i kwitną, nie chorują na grzyby, a dokarmiam gnojówkami.
Ja też pozbywam się roślin, które kiepsko u mnie rosną.

Inna ta świecznica, też ładna. a werbeny nie mogę się dochować, masz ją z nasion?

Agapant! Zazdroszczę Dawno go masz? jak zimuje?

Grzesiu piękne floksy, jeżówki, dzielżany. Plany też piękne.
Trawnik wymaga dużo pracy, ale ciężko go zastąpić.
Dzielżany łatwo rozmnożyć. Na wiosnę trzeba wykopać kępę najlepiej w momencie jak wypuścił młode pędy i po prostu rękami je porozdzielać na osobne roślinki.

Werbena kupna ale już ma dwa lata tylko coś mało się rozsiewa.

Agapant ma miesiąc myślę aby go na zime okryc tak jak to robię z trytomą

O tym nie wiedziałem, żeby dzielżana samemu rozmnożyć, będę pamietał to sobie wiosną zrobię

red pearl


green jewel

za dwa tygodni echyba większość traw wykwitnie, już zbierają się palczatki, trzcinniki, sporobolusy i rozplenice no i miskanty

Grześ, oglądam Twoje trawy i moja lista rośnie
Mam pytanie, czy w Wojsławicach były w sprzedaży duże sadzonki traw?
Jakoś bym zmusiła eMa do jazdy, przy okazji zwiedzania zrobiłabym zakupy.

Masz ładną kolekcję jeżówek, też je bardzo lubię.

Grażynko nie zaglądałem bo byłem już bez kasy i nie chciałem sobie robić apetytu.

Dorotko dziekuję

To sierpień

Andrzej Bianusz

To miesiąc pełen słońca
I to początek końca - sierpień
Jeszcze lata pełnia prawie
Jeszcze łąki całe w trawie
Ale już to sierpień, to sierpień
A słońce ciągle lśni
Choć właśnie teraz lato daję ci
Swe najpiękniejsze dni, najlepsze dni
No cóż - to sierpień, to sierpień
I lata co dzień mniej
I słońce nieba mniej musi przejść
I mniej jest nawet burz
To sierpień już, to sierpień już

Co widzę Twój wątek od razu odpala mi się w głowie melodia:
Pamiętajcie o ogrodach ...
Nie mogę tego zatrzymać więc śpiewam i już. Mąż właśnie dziwnie na mnie patrzy - haha.