No latarkę już i tak sąsiedzi stukają się w czoło gdy mnie widzą na ogrodzie. Co ja tam cały czas robie? Kiedy oni siedzą całe dnie przed tv, że mi się chce tak wychodzić. Czy to zimno czy ciepło, A ja jak nic nie robie to na tarasie siedzę i się gapię. Oni twierdzą że jestem dziwny i mi współczują, przecież sami mają 356 kanałów a ja nawet telewizora nie mam. Biedny

Irenko to tyły działki, przód z drzewami będzie potem

Piękne widoczki oszronione Hosty posadzone, super ja mam jeszcze dwie bidule z przesadzania i nie wiem gdzie wtyknąć, za to latarki nie muszę gdzieś wtykać bo mam troszkę sztucznego światła w ogrodzie - wczoraj kończyłam sadzić M.Memory akurat przy słupku oświetleniowym, a tam gdzie ciemnica zupełna to stawiam telefon na jakimś podwyższeniu Trzeba sobie jakoś radzić jak dnia za mało ... Tak jak Joanna napisała, czołowa latarka by się przydała

Sporo masz miejsca

Piękniutki u Ciebie

Też możesz jeszcze poszaleć z roślinami

Pozdrawiam cieplutko
U mnie 15 stopni teraz

greg66 napisał(a)

No latarkę już i tak sąsiedzi stukają się w czoło gdy mnie widzą na ogrodzie. Co ja tam cały czas robie? Kiedy oni siedzą całe dnie przed tv, że mi się chce tak wychodzić. Czy to zimno czy ciepło, A ja jak nic nie robie to na tarasie siedzę i się gapię. Oni twierdzą że jestem dziwny i mi współczują, przecież sami mają 356 kanałów a ja nawet telewizora nie mam. Biedny

Brawo. Ja też Grzegorz nie mam telewizora od 15-stu lat i nareszcie nie zaśmiecam sobie niczym głowy. Mam własną wizję świata i nikt nie musi mi narzucać jak mam żyć i co jest w/g kogoś dla mnie najlepsze. Wolę książki i kontakt z przyrodą, niż bambosze, fotel i piwo.

No co wy chłopaki

To nie jesteście na bieżąco w odcinkach
" Mają w ogrodzie "
"Rok ogrodnika "
Czy " Garden word"

A tak serio
To też się złapałam na tym
Że na działce w sezonie nie oglądam telewizora

A jeśli chodzi o sąsiadów
Oni pilnują czy dobrze robisz

Ania111 napisał(a)

No co wy chłopaki

To nie jesteście na bieżąco w odcinkach
" Mają w ogrodzie "
"Rok ogrodnika "
Czy " Garden word"

Wystarczy mi ,,Danusia w ogrodzie".
A tak będąc nieskromnym, to po 40-stu latach zajmowania się ogrodami i rozwijaniem swojej pasji do ogrodnictwa, to mógłbym śmiało takie programy już sam robić.

Co do tv, to nie mogę już bez irytacji jej oglądać, to nie oglądam wcale.
Jestem melomanem i u mnie muzyka wypełnia czas.
Ogród jest świeżą sprawą (od dwóch lat połknąłem bakcyla)
Dużo czytam i to wystarczy.
Aniu wolę pooglądać zdj na forum pogadać czy osobiście czy wirtualnie z Wami, bo pzrecież w moim pzrypadku to nawet nie chodzi o kompozycyjność nasadzeń. Tutaj zdaję się na czuja, ale jeszcze jest czy dana podobajaca się mi roślina będzie u mnie rosła na tej glebie czy będzie się rozrastać czy ...zmarnieje.
Dlatego cieszę się z każdej już zadomowionej u mnie roślinki, traw, jeżówek, host.

A do Ciebie Waldku będę walił śmiało z pytaniami a Ciebie Aniu będę wspierał duchowo

Masz dwie wspaniałe pasje: muzykę i ogród
Dla mnie jest oczywiste, że do tego duetu nic więcej nie potrzeba ( prócz wspierającej żony)

Danko dzięki