U nas niestety ścieżki z kamienia słabo się sprawdzają, nasiewa się z za płotu wszystko na nie i potem tylko cały rok stale je plewimy.....
Na rabacie w lasku daliśmy ostatnio grube kartony i zasypaliśmy przekompostowanymi liśćmi, niestety w wielu miejscach trawa która tam rośnie przebija się ponownie, wczoraj dokładaliśmy kartonów jeszcze i na to poszły trociny, może do wiosny uda się ją zamęczyć bo na zdzieranie już ani czasu ani sił nie starcza...
Podziwiam stale Wasz zapał do działania

Jednak co ogród to inne usytuowanie i inne problemy z którymi trzeba się mierzyć. Ja gdybym jeden sezon odpuściła to miałabym wielkie pole nawłociowe zamiast rabat i ścieżek, a trawnik na połowie ogrodu opanował krwawnik, wypiera nawet mikro koniczynę. Rwiemy kurom na bieżąco bo lubią
Ciekawa jestem róż jakie wybierzesz i jak się będą sprawdzały. Zauważyłam u siebie, ze pierwsze dwa trzy sezony ładnie dobrze rosną, a w kolejnych latach dopada je plamistość i to niezależnie od odmiany. Czym wyższe zostawiam tym gorzej wyglądają po pierwszym kwitnieniu, w przyszłym roku wszystkie ciachnę mocno i odmłodzę jak zdążę