Dzisiaj była piękna pogoda i kwiatki ładnie mieniły się w słońcu. Tęskni się za taką pogodą.Kwiatki i kompozycje cudowne.
P.Danusiu zaczęłyśmy temat judaszowca, czy warto go mieć?

Judaszowca mam w namiocie, ale chyba nie przezimował. Ale w jednym z ogrodów sadziłam 2 wielkie egz. i żyły i nawet kwitły. Czy warto mieć? Warto spróbować, bo czy będzie żył - na moim przykładzie - porażka.

Tutaj na którymś ze zdjęc, jest dwa drzewka na tle domu http://www.gardenarium.pl/realizacje/piekny-ogrod-z-malym-stawem-i-wodospadem

Ślicznie, dużo kwiatów już w Twoim ogrodzie

Danusiu …..jak tu u Ciebie pięknie -nie mogę oderwać oczu od kompozycji



zachwycam się donicami ….ja niestety do tej pory nie mogę się zdecydować ,które mi się najbardziej podobają ….mam tylko drewniane i niestety plastikowe -czas to zmienić

pozdrawiam cieplutko

Danusiu, w końcu odważyłam się napisać parę słów.
Jesteś wspaniałą osobą o gołębim sercu,Twoja chęć pomocy i dzielenia się
swoją praktyką i doświadczeniem jest , no po prostu jest wspaniała....

Ogrody 2 masz przecudowne, a dzięki Wam {mam tu na myśli również Witka} i nasze ogrody pięknieją..
Ogrodowisko to kopalnia wiedzy, tak potrzebna nam ogrodnikom...
pozdrawiam Krystyna

Dziękuję Krysiu za miłe słowa, mam nadzieję na Twój wątek o ogrodzie. Zapraszamy.

Danusiu, judaszowiec bardzo późno się budzi. O moich (3 szt.) za każdym razem myślę, że padły. W namiocie był zadołowany? Niemożliwe, żeby padł.

Danusiu, piękna wiosenna eksplozja donicowych. Bosssssko. A te 2 doniczki to rewelacja. Naj!

Codziennie go macam, właśnie nie mam doświadczenia kiedy się budzi. Dzięki.
Dzisiaj przybyły kolejne donice. A te dzwonowate strasznie słabe do obsadzania, mało co się mieści.

Utnij mu kawałek gałązki i zobaczysz zielone w środku, przecież. Albo nie zobaczysz, bo może końcówki tylko mu przemarzły.

Dzwonowate przecudne.