winobluszcz jeszcze ładniej sie przebarwi o ile nie bedzie pzrymrozków...
Debro, dzięki , 'każdy zna...' no nie wiem, ale może...
Urszulko pozdrawiam i dzięki
Joku, ja tez go wolę od pięciolistkowego ( który też u mnie rośnie), poza tym świetnie przylega do podpory właśnie dzieki przylgom...i ten dachówkowaty układ liści, o ktorym wspomnialaś...

teraz posadziłam go przy ścianie domu, ale bedę go bardzo chronić pzred przemarznieciem
Bogdziu teraz szczyt mojego winobluszczu z ptaszkiem dla Ciebie...

nikt sie do niczego nie przykłada i nie dokłada, ale zostawmy to...