Bluszcz na drzewach! Pod swoją gruszą tez posadziłam i już się pnie. A grusza będzie skrócona o głowę z powodu rdzy,

Może się oplecie po pniu jak u Ciebie po słupie? Chciałabym.

witajcie Bogusiu i Haniu
siedzę teraz w domu i czekam aż mgła opadnie...ale i tak za chwile będę musiała jechać w takiej aurze po serpentynach...
dzisiaj, teraz tak beznadziejnie jest...

Marzenko, krajobraz zamglony, ale słońce się przebija

takich dni jak ten będzie nam brakować


Jesień przyszła i dla niej warto żyć, każdy fragment w ogrodzie masz interesujący, skalniak na piwniczce, trawy i te twoje bluszcze na schodkach....bajecznie to wygląda, podrap za uchem labka

Marzenko, cudne fotki Twego ogrodu, obejrzałam wszystkie od ostatniego mojego wpisu i zrobiłam to z wielką przyjemnością Ten bluszcz oplatający kamienny murek i schody jest zjawiskowy Pozdrawiam

Tej piwniczki zawsze zazdroszcze. Mgły na zdjeciach cudne ale zycie mogą utrudnic.

Marzenka -no własnie dyskutowałyśmy z Renią o twojej piwniczce .fajnie że jej fotki wstawiłaś . ma zupełnie podobną .
ależ u ciebie widoki !!!.ja jeszcze z grabieniem czekam aż wszystkie spadną. jadę kosiarką ,inaczej nie daję rady ,ręce odmawiają posłuszeństwa

Te schodki porośnięte bluszczem ujęły mnie za serce. Jak ja lubię takie widoki. Mam też bluszcz który pnie się na stary klon i rośnie wokół klonu. Piwniczka też pięknie wygląda. Ktoś gdzieś napisał, że bluszcz kojarzy mu się zawsze z cmentarzem. Bzdura!

Czy mnie tak długo tutaj nie było, czy Ciebie nie było?
Piwniczka - zakładam fanclub piwniczek.
Ogłaszam nabór do fanclubu Twojej piwniczki.

Piękne są Twoje strony!

Twoja piwniczka to hit! bluszcz pięknie rośnie i szybciej, jeśli stale przycinasz końcówki mrozik i u mnie, ale za to jakie mamy widoki, u ciebie to panoramy
mój słup obsadziłam hortensją pnącą, nawet zimą jest fajnie, bo kwiatostan jest do wiosny

marzena napisał(a)

i trochę wcześniejsze zdjęcia

Marzenko, widzę szałwię, a to różowe pomiędzy to jakaś róża okrywowa?
Myślałam właśnie o rózach okrywowych do siebie, ale nie wiem czy nie będzie za sucho? A widzę, że u Ciebie i piwonie sobie radzą...