Dzisiaj przymusowy odpoczynek, bo cały dzień kropił z przerwami deszczyk.
Ale rośliny podlał
Wczoraj zrobiłam zdjęcie, po poprawce kształtu.
Tak było.

Tak jest.

I inne ujęcie.

Smagliczki zaczynają powtórnie kwitnąć
Jeszcze nie ma ostatecznego efektu, ale niedługo będzie

Jedna z jeżówek ma takie kontrastowe w kolorze kwiatki

I zachód słońca, oj, będzie jutro wiało.

Ja nawet zachodu nie widziałam. Ale u mnie ma być spokojnie. Smagliczki pachną miodowo? Przyjdę powąchać jak będzie pełny rozkwit. Spokojnej nocy.

Haniu, to dzielę się moim zachodem słońca
Tak smagliczki pachną miodowo, tylko z bliska i wąchać trzeba w pozycji horyzontalnej
A uparcie rosną w żwirku, muszę pobrać lekcje u fakira
Pełne kwitnienie do wąchania masz jak w banku
Też macham na dobranoc

Grażynko jak ta cegła zachowuje się po deszczu, nie maże się, wygląda fajnie moze wykorzystam.

Grześ, mokry miał ceglany jest tak jakby sklejony, jest bardziej stabilny niż suchy.
Nic mi nie wypłynęło na żwirek, czego się obawiałam
Na wierzchu zostały te grubsze kawałki.
Nie pobrudziło mi rąk, jak sprawdzałam.
U mnie pada równomierny, spokojny deszcz, nie wiem jak się wszystko zachowa podczas ulewy.
Ja po tym nie chodzę.

Na dobranoc: Gucio też lubi Ogrodowisko

" Kto z kim przestaje, takim się staje"

Muszę te smagliczki sobie kupić ja drugi rok i wysiac.
Fajnie wyglądają.
He...he tylko patrzeć jak Gucio sobie wątek założy na kocim forum.

Zajrzyj do mnie coś dla Ciebie wstawiłam