No nie Grażynko,pudło

Werbena się na mnie w tym roku obraziła ku mojej rozpaczy- coś jest nie tak, ale nie wiem co

Nasiona te same co w zeszłym roku, mają nadal termin ważności i nic mi nie wzeszło, mimo dwukrotnego siewu. Podejrzewam, że brak słońca- u mnie była to wyjątkowo pochmurna zima, śniegu cąły czas było dużo, nie jak w mieście obok..niby kilka km tylko a jakby dwa światy. Ona lubi słońce żeby wzejść, to moje spostrzeżenia, a naprawdę było go wyjątkowo mało w tym roku do tej pory. W zeszłym roku od lutego już było słońce- sprawdzałam zapiski
Co zaś się tyczy bordowej rozplenicy- to niestety, ale mają rację źródła podające, że nie jest możliwe wyhodowanie jej z nasion bo są jałowe- to prawda, buuuu. Ale spróbuję znowu kupić, bo u mnie była tania, tylko 12,50 za doniczkę c1-c2 a sadzonka pokaźna, i podzielę i przechowam przez zimę. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Mam dla Ciebie takie coś, zgaduj
