Witajcie ja w zeszłym roku w sierpniu wstawiłam sadzonki cisa i bukszpana do wody i trzymam w domu na parapecie zraszam 2 razy dziennie bukszpan już się ukorzenił na 10 jest 8 ukorzenionych a cis jeszcze nie ale sadzonki są zielone i zaczynają puszczć pączki jest ciężki do ukorzenienia .Mam też sadzonki w ziemi na dworze zobaczymy na wiosnę który sposób lepszy .W oodzie ukorzeniam też trzmielinę

Mirka, to w bukszpanach pełny sukces Z cisami może też się uda, skoro są cały czas zielone-ja optymistka
no ale z cisami podobno ciężko, bo one w ogóle mają małe przyrosty roczne, to może i na korzenie się to tak przekłada ale ja się nie znam, tylko tak gdybam!

Cisy dobrze jest znaleźć siewki pod drzewem. Wtedy mają już korzonki i szybko rosną w świeżej ziemi. Trudno się przyjmują z sadzonek, ale nadzieja jest.

Tak Danusia ma rację jak zawsze ,Miłe ogrodniczki ale jesteście niecierpliwe .Cisy powoli rosną i powoli się ukorzeniają..Mam doświadczenie bo wszystkie są wyhodowane z gałązki.Dlatego sadzonki wsadzam w zacienionym miejscu nie w doniczki a jak mówię w pole ,podlewam i daję im spokój na 2 lata nawet nie dziabiE przy nich.Tak sobie siedzą ---efekt murowany, Pozdrawiam wszystkich niecierpliwych

moje cisy hodowane z gałązki.

A to siewka z nasionka chyba 3 letnia.

Danusiu, Halinko-dzięki za radę, pod cisy też popatrzę, teraz nadarzyła się okazja, to pozbierałam gałązki, dopiero potem się dokształciłam, że ukorzenienie tyle trwa i jeszcze jest mały % przyjęcia, no ale spróbuję i przekonam się na własnej skórze-trzeba zdobywać jakoś to ogrodnicze doświadczenie

OOOOO!!! Siewka nie weszła już naprawiam

Mi też się udało z gałązki, ale ostała mi się tylko jedna sadzonka, bo miałam w doniczkach i przemarzły. Ta jedna już w gruncie oczywiście dawno, będę formować na kulkę. Tak jak pisze Halinka w cieniu jest najlepiej.

a mi się chyba udało z tymi cisami puszczają zielone, nowe listki/igiełki, to chyba znak, że się ukorzeniają ?