Hmm, w poprzednim sezonie nie zauważyłam aż takich objawów. Wydawało mi się że były szpeciele, ale to dopiero w drugiej połowie lata. Wiosną robiłam oprysk Promanalem ...
Będę zatem robić zalecone opryski.
A z ciekawości skąd się to bierze ? Żywopłot mam 4-5 lat, na początku sadzonki były zdrowe, dopiero w zeszłym roku coś się pojawiło.
Edit. Szpeciele to to samo co pordzewiacze chyba ...
No i jeszcze zastanawia mnie czemu zamierają młode przyrosty ? Liście w większości zdrowe a przyrost zamiera, i zewnętrzne krawędzie liści. Co ciekawe jeszcze, to to, że zaatakowana jest zewnętrzna część żywopłotu, od strony ogrodu wygląda ok, poza tym jednym miejscem które pokazałam w poprzednim poście. Dodam jeszcze zdjęcia, choć wieje i ciężko uchwycić cokolwiek

*