Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki grabów, grab - Carpinus

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki grabów, grab - Carpinus

Mazan 13:54, 06 cze 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Margo

Szpecielem jest on również. Mogły przynieść ptaki lub owady.
Zamieranie młodych przyrostów może być powodowane przez szkodniki, ale b. rzadko, często jest to wynikiem braku wody. Graby mają - jak na swoje wymagania - płytki system korzeniowy i szybko wysuszają podłoże. Od strony ogrodu nie ma objawów, gdyż podlewasz - gorzej z tyłem. Początkowo myślałem, że przyczyną mogą być mszyce, ale w poście jest dość dobra informacja określająca powód tego zjawiska.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Margo 20:30, 06 cze 2017


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Mazan, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Czyli walczę z szpecielami i podlewam. A ja naiwnie myślałam że z podlewaniem dobrze ukorzenionego żywopłotu można dać sobie spokój i zamierzaliśmy wyciągnąć spod nich linię kroplującą i przełożyć na warzywnik.
____________________
Gosia
jazzy 19:35, 08 cze 2017


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Czy do roztworu Ortus+woda należy dodać np. płynu do naczyń? Jeśli tak to w jakiej ilości na litr roztworu?

Czy oprysk grabów ortusem można powtórzyć po tygodniu?
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
pawelo73 14:37, 09 sie 2017

Dołączył: 09 sie 2017
Posty: 2
Witam
Również mam problem z grabem koreańskim lub japońskim - roślinie usychają końcówki liści i obumarły najnowsze przyrosty, w zasadzie nie było tego w poprzednich latach na tak dużą skalę (jakieś pojedyncze liści na samym dole). Miałem kilka podejrzeń - proces zaczął się mniej więcej po tym jak znalazłem ślad ślimaka (później także samego intruza) na glebie w donicy. Pierwsze podejrzenie choroba grzybowa - zrobiłem oprysk fungicydami ale zdecydowanej poprawy nie widać. Niestety grab został też trochę przesuszony wcześniej, lekko oklapły liście (miałem kilkudniowe wyjazdy) u mnie na Pomorzu dość mocno wieje wiatr więc razem ze słońcem zwiększa to znacznie transpirację - to drugie podejrzenie. NIE SĄ to chyba szpeciele ale na wszelki wypadek zastosowałem także oprysk (nie wiadomo co mógł przywlec ten ślimak). ALE na koniec postanowiłem zrobić płukanie donicy okazało się że po jej trzecim przelaniu woda wypływająca ma ponad 1100 mikrosimensów (kranówa ma u mnie ok 440, woda do podlewania z nawozem organicznym ok 5 ml na litr ok 1400/1500), tymczasem przelanie robiłem wodą odfiltrowaną mającą ok 250 mksim. PH wody wypływającej było ok 7,3 więc raczej ok. Zastanawiam się zatem poważnie czy to nie przypadkiem przenawożenie - stosowałem nawozy organiczne (na bazie wyciągu z buraków, mączki rybnej i melasy) ale dość często, być może za dużo się tego nawozu odłożyło ?? z góry dziękuję za pomoc



madziara 10:47, 20 sie 2017

Dołączył: 20 sie 2017
Posty: 2
Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu szkodnika. Zauważyłam dziś, że z liśćmi mojego żywopłotu grabowego coś się dzieje. Jakiś tydzień temu było ok, skracałam przyrosty i nie zauważyłam nic niepokojącego, może poza lekko pozasychanymi liśćmi, ale zrzuciłam to na upały. Dziś liście jakby suche, brązowe, z plamami. przypuszczam, że to pordzewiacz? Znalazłam też pajączka i kolorową gąsienicę. Doczytałam już że to znamionówka tarniówka. Grab dalej rośnie, są nowe pąki. Czym potraktować moje graby? Czy tera jeszcze jest sens? Mam w domu mospilan
Mazan 07:57, 22 sie 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Madziara

To pordzewiacz grabowy. Teraz możesz częściowo pozbyć się szkodnikó stosując środki owadobójcze /Karate, Mospilan i in./. Od wiosny Promanal, Ortus lub Mospilan.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
fylyp89 15:45, 25 sie 2017

Dołączył: 25 sie 2017
Posty: 3
Witam,

Czy jest ktoś w stanie na podstawie załączonego zdjęcia zidentyfikować chorobę mojego grabu?



Nie bardzo wiem jak odróżnić pordzewiacza grabowego od grzyba (np. brunatna plamistość liści i pędów).

Sadzonki o wysokości około 150cm posadzone w tym roku. W maju borykałem się z problemem mszyc, więc mospilan x2 mam już za sobą. Objawy, które widać na zdjęciu pojawiły się z tego co mi się wydaje w lipcu (zastosowałem topsin i średnio pomogło), więc swoje podejrzenia kieruję ku pordzewiaczowi.

Mazan 13:30, 26 sie 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Fylyp89

Przypomina żerowanie przędziorków, ale fotka zrobiona ze zbyt dużego oddalenia i trudno określić co to za plamki białe na liściach.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
fylyp89 17:52, 26 sie 2017

Dołączył: 25 sie 2017
Posty: 3
Mazan napisał(a)
Fylyp89

Przypomina żerowanie przędziorków, ale fotka zrobiona ze zbyt dużego oddalenia i trudno określić co to za plamki białe na liściach.



Pozdrawiam


To bardzo możliwe bo na spodzie liści wyszukałem właśnie jakieś małe paskudy. Będę próbował tak czy inaczej dzisiaj mospilan i za 7 dni karate zeon. A od wiosny ciąg dalszy walki... Dzięki za pomoc!
pawelo73 21:46, 28 sie 2017

Dołączył: 09 sie 2017
Posty: 2
Hej
A w sprawie mojego graba koreańskiego (powyżej) ktoś może ma jakieś pomysły ?? Czy moje domysły były właściwe?
z góry dzięki
pozdr
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies