Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mokradło... i mój ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Mokradło... i mój ogród

MalgosiaW 07:57, 11 cze 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Chippendale - nareszcie w swoim kolorze
MalgosiaW 07:59, 11 cze 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Ascot i Geoff Hamilton


MalgosiaW 08:04, 11 cze 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Princes Ann róża - najbardziej ukwiecona
MalgosiaW 08:08, 11 cze 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
A Shropshire Lad


James Galway


MalgosiaW 08:11, 11 cze 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Oh Wow - nowinka

MalgosiaW 08:14, 11 cze 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Taki widoczek na zakończenie


paradas 09:17, 11 cze 2019


Dołączył: 03 paź 2018
Posty: 432
Też pryskałem jakaś mieszanką octu trzmielinę, zobaczę po pracy czy przypadkiem nie zaszkodziłem.
Piękne róże, u Ciebie to jak w katalogu. Mnóstwo kolorów i odmian
A mnie rodzina straszyła że nie poradzę sobie w uprawie róż, zazdroszczę ich widoku w ogrodzie
Urszulla 12:07, 11 cze 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21787
MalgosiaW napisał(a)
Kilka lat temu:

Zmiany:

To ciągle jest to samo miejsce:



Teraz też będzie drobna modyfikacja. Wczoraj nabyłam sporą sadzonkę turzycy Milk Chocolate. Podzielę i posadzę zamiast żółtej Aureola. Mam nadzieję, że przezimuje. W bordowych żurawikach były jeżówki. Niestety ślimaki, mimo sypania granulkami zrobiły sobie z nich ucztę. Myślę tam dać niskie róże. Przy siatce zamiast hortensji pnącej, która przemarza co roku posadzę bluszcz pospolity



Fajna metamorfoza zatrzymam się dziś u Ciebie, trochę mi zejdzie
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 16:21, 11 cze 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21787
MalgosiaW napisał(a)
Taki widoczek na zakończenie




Bardzo ładnie masz. Podziwiam za pracę przy tylu różach. A kwitną pięknie, każda ma swoje kaprysy u każdego inaczej kiedy przesadzasz róże- jesienią czy wiosną. Jedną przesadziłam wiosną i odchorowuje to bardzo.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
ElzbietaFranka 16:56, 11 cze 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13839
MalgosiaW napisał(a)
Oprysk eko z octu. Efekt spalone listki i wypalona trawa, a mszyce mają się nadal dobrze. Oj, chyba źle zrobiłam proporcje




Ja tak załatwiłam sobie lipę i róże pod nią rosnącą, ale innym specyfikiem.
Nie wolno eksperymentować lepiej zawsze używać mniejszych dawek jak się nic nie dzieje to poprawić za 2-3 dni.





U mnie też coś grasuje na hortensjach nie ma żadnych robaków, widocznie nażrą się i wchodzą do ziemi - nie jest to opuchlak, mogą to być jakieś fruwajki.
Opryskałam od mszyc i innych może się uspokoi.

Masz dużo pięknych róż które bardzo lubię u mnie jeszcze 3/4 w pąkach. Jadę dzisiaj zobaczyć co tam się dzieje taki upał więc trzeba podlać.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies