A ja jestem w raju,czyli we Francji. Wszedzie kwitnace hortensje ogrodowe,wkleje jak bede miala kabelek.Najwiecej widzialam w Biarritz-sa wszedzie,pod kazdym drzewem,na kazdym klombie,w ilosciach imponujacych.W parku naliczylam kilka odmian,nawet popcorn sie znalazl. Pol dnia spedzilam fotografujac hortensje.Szkoda tylko,ze ostatnie deszcze troche poniszczyly platki,ale i tak prezentuja sie pieknie.Tu rosna jak chwasty,na wpol dziko,na kazdej wolnej przestrzeni.
____________________
Zapraszam na kawe